Mieszczuch7 Mieszczuch7
1179
BLOG

Rostowski donosi na swoich urzędników

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Polityka Obserwuj notkę 6

 Komentarz do wiadomości:

29.09. Warszawa (PAP) - Wiceminister finansów przesłał Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku protokoły z kontroli w I i III Urzędzie Skarbowym w Gdańsku w zakresie weryfikacji prawidłowości postępowania organów podatkowych w stosunku do Amber Gold i zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

"Ministerstwo Finansów informuje, że 28 września br. podsekretarz stanu w MF Andrzej Parafianowicz przesłał do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku protokoły z kontroli przeprowadzonych przez służby Ministerstwa Finansów w I i III Urzędzie Skarbowym w Gdańsku w zakresie weryfikacji prawidłowości postępowania organów podatkowych w stosunku do wybranego podmiotu, tj. Amber Gold, i zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego, ewentualnie innego wyczerpującego znamiona innych przepisów" - napisano w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej MF.

 

Kiedy w sierpniu minister Rostowski podczas debaty o Amber Gold referował, jak się w tej sprawie wywiązywały podległe mu służby, mówił o "oczywistych zaniedbaniach gdańskich urzędów skarbowych."  Tłumaczył on dzialania  III Urzędu Skarbowego w Gdańsku:  "W związku z niezłożeniem deklaracji podatkowych VAT-7 za marzec 2009 r. wysłano wezwanie do jej złożenia. Wezwanie to wróciło do III Urzędu Skarbowego w Gdańsku ze względu na niepodjęcie przesyłki przez adresata. Ta sprawa nieskutecznego wezwania i braku deklaracji nie spowodowała wysłania kolejnych wezwań do spółki". No i  minister Rostowski odwołał naczelnika w tym urzędzie. 

 

Nawiasem mówiąc slyszałem już od dawna o podobnych sprawach, że jak jakiś przedsiębiorca "zapomni" złożyć deklaracji i nie przypomina o swoim istnieniu, to skarbówka też go traci z pamięci i to może tak trwać latami. Można na to patrzeć jak na pojedyncze błędy, a nawet zaniechania jakichś urzędników, traktując to jako indywidualne sprawy, może nawet czasem związane z korupcją, a można też popatrzeć jak na bląd systemowy. Nie wiadomo nic, czy minister Rostowski zechciał dojrzeć taki szerszy aspekt. Mogłoby to być dla niego trudne, bo wówczas musiałby on uznać jakąś swoją odpowiedzialność za oslabienie kontroli skarbowej, uczynienie z niej dziurawego sita. 

 

Nie cieszcie się z tego tak, Bracia Podatnicy, zwłaszcza ci bohatersko próbujący prowadzenia działalności gospodarczej!   Słaba kontrola skarbowa to chora, wściekła, oślepła kontrola.  Skorumpowana. Z jednej strony daje słabą ściagalność podatków, brak płynności, dziurawy budżet, słabszą wiarygodność wobec inwestorów itd., konieczność dopłacania do każdej niby publicznej usługi po raz drugi, a z drugiej strony oznacza jej wampirowaty charakter, jak już dorwie swą ofiarę.

 

Czy minister Rostowski nie widzi żadnej swojej odpowiedzialności za osłabienie, zepsucie kontroli skarbowej?  Za okrajanie jej przez lata, za idiotyczne oszczędności, by urzędnik kontrolował te firmy, które mają bliżej siedziby, a te bardziej oddalone pomijał, za oszczędności na żarówkach i ciepłej wodzie, za to, że liczba kontroli podatkowych w ciągu ostatnich lat systematycznie spada, ok. 4 procent rocznie...?   Za obcinanie nagród i wynagrodzeń, za osłabianie kadrowe, za dziadostwo prowadzące w prostej linii do przekupstwa? Do takich afer jak Amber Gold? 

 

Nie, ministrowi wolno nie widzieć własnych błędów. Znowu mamy kilku pomniejszych urzędników ukaranych jako tych przysłowiowych kozłów ofiarnych. Może nawet trafią do więzienia, może nawet zostaną przykladnie ukarani tak, by już nikt się ministra nie czepiał? 

 

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/643424,w_sejmie_debata_o_amber_gold_rostowski_oczywiste_zaniedbania_urzedu_skarbowego.html 

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/315535,fiskus_oszczedza_na_kontroli_etatach_i_pradzie.html

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/319654,bledem_sa_oszczedne_kontrole.html

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka