Mieszczuch7 Mieszczuch7
461
BLOG

Nie mówmy już o Gowinie!

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Polityka Obserwuj notkę 11

Niemal wszystkie media zajmują się Gowinem, a ja pytam, po co? Jego odejście z PO było przewidywalne, spodziewane od dawna, a na dodatek podane beznamiętnie, półgębkiem, jakby przepraszająco. Bez jaja! No, żal mi tego, szczerze, żal mi niewykorzystanej świetnej okazji politycznej! Gowin mógł wyjść z hukiem i jako zwycięzca zaraz po wewnątrzpartyjnych wyborach, gdy dał mocnego pstryczka w nos Tuskowi, albo prowokując spektakularne wyrzucenie go z partii, ciagnąc za sobą jeszcze kilku kolegów, ale nic z tego...  Cóż, przyznajmy, Kalisz był lepszy.

Niby Gowin trochę krytykuje Tuska, ale nie za bardzo, jakby bał się czegoś... Argumentuje, że nie może zgodzić się z polityką PO, podnoszeniem podatków i sięganiem do kieszeni podatników. Gdyby to powiedział klika lat wcześniej, może by można mu było uwierzyć w te dyrdymały, ale dzisiaj, po tylu latach się nagle obudził? Jak był ministrem w rządzie  Tuska to nie widział  tego obkładania obywateli różnego rodzaju podatkami, parapodatkami, daninami, obciążeniami? Wczoraj nagle przejrzał? To, że PO nie realizuje swoich obietnic wyborczych, to wiadomo od lat. To, że jest najgorszym z gospodarzy naszego kraju, że marnotrawi nasze podatki i zaciąga kolosalne długi, to też oczywista oczywistość od dawna. Dlaczego więc Gowin, jeśli mu wierzyć, doznając tego olśnienia, nie chce jednocześnie, żeby zakończyć te fatalne, szkodliwe dla Polski rządy PO i wzbrania się przed wcześniejszymi wyborami?  I przecież Gowin zapowiada też uspokajająco, że pewnie będzie dalej głosował tak, jak PO. "W wielu wypadkach" - powiada.

Gowin jest tak samo niewyraźny jak Wipler i Kowal, pasują do siebie. Wipler niby rozumiał idee prawa, sprawiedliwości i obrony przedsiębiorców przed urzędniczą samowładzą,  przyświecające Kaczyńskiemu, ale zdarzyło mu się wystąpić z szokującym apelem o podwojenie liczby komorników, ot, miłośnik bezwzględnej egzekucji! Kowal powołujący się, gdy mu to pasuje, na przyjaźń z Śp. Prezydentem Lechem Kaczyńskim, porzuca lekko więzy lojalności i ściska się czule z Palikotem... W medialnej, kreowanej polityce mieli szansę zaistnieć o tyle, o ile mogą na chwilę skwasić humor swoich liderów.  Na krótką chwilę. Natomiast żaden z nich w praktycznej polityce niczego nie dokonał. Czy oni liczą na krótką pamięć czy  nabranie wyborców  na pozór jakiejś nowości, świeżości...  i dostanie się do Parlamentu Europejskiego ze skonstruowanych przez siebie list wyborczych,  bo nie mogli liczyć na taki awans z list macierzystych ugrupowań?  Bo przecież wielu wyborców ciągle jeszcze kojarzy Ziobrę z PIS-em, z tym, co najlepsze w PIS-ie, z walką z korupcją, a Gowina pewnie z tym, co niezłe w PO,  z próbą otwierania, przełamywania zawodowych klik, i wielu zapewne pomyli się tak głosując. Inni zaś dają się powieść nadziei na jakąś nową jakość w polityce, ale na przyklad taki Wipler - nie wymyślił prochu w czasie gdy był w PIS,  teraz też nas niczym nie zaskoczy.

W dzisiejszym sondażu, przeprowadzanym przez "Gazetę Wyborczą",  większośc głosujących, dokładnie 55 proc., uznała, że Gowin nie ma szansy odnieść politycznego sukcesu i że podzieli los PJN i Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro. Czyli wszyscy zgadzamy się ze sobą, a dalej będzie tak, jak jest  -  to nie znaczy więc wcale, że media przestaną wałkować Gowina.

Po co? Może po to, by nie mówić o klęsce PO na Podkarpaciu, następującej po Elblągu, Rybniku i tylu innych, mniej głośnych, a poprzedzającej nadchodzącą wielką klęskę w Warszawie?

Ostatnio też red. Dominika Wielowieyska, w porannej audycji TOK FM, usiłowała żartować po swojemu, że słabe to podkarpackie  zwycięstwo Kaczyńskiego, bo przecież nie wykończyli do końca tego Ziobry!

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (11)

Inne tematy w dziale Polityka