„Hej, Gazprom, chcecie zagrać w grę?” - zapytali haktywiści z grupy Anonymous i nie czekając na odpowiedź przeprowadzili atak na strony internetowe Gazpromu. Wojna z Rosją toczy się cały czas również w cyberprzestrzeni.
Ukraina ma za sobą miliony osób, które starają się pomóc krajowi dotkniętemu wojną. Każdy pomaga tak, jak może - żołnierze bohatersko walczą w kraju, państwa wprowadzają sankcje, które Rosja powinna odczuć bardzo dotkliwie, a miliony osób wysyłają pieniądze potrzebne na walkę z wrogiem. Wojna toczy się jednak również w sieci.
Anonymous zaatakowało Gazprom
Rosja już odczuwa konsekwencje swojej agresji na Ukrainę. Strony rosyjskiego parlamentu, Ministerstwa Obrony Narodowej doświadczyły "niespodziewanych" problemów, które przypadkowe nie były, bo stały za nimi ataki hakerów, którzy jak mogą, starają się pokrzyżować Rosjanom szyki. Teraz przyszła kolej na najbardziej rozpoznawaną rosyjską firmę - Gazprom.
Grupa haktywistów Anonymous przeprowadziła atak na strony internetowe Gazpromu. Chwilę wcześniej na ich twitterowym koncie znalazł się wpis „Hej, Gazprom, chcecie zagrać w grę?”.
Niedługo później przeprowadzono atak na strony internetowe Gazpromu.
Anonymous przesyła pozdrowienia Putinowi
Na YouTubie znalazł się również filmik skierowany specjalnie do Władimira Putina, w którym grupa Anonymous informuje o przejęciu najważniejszych kanałów informacyjnych i stron istotnych dla Rosji. Kolektyw ostrzega, że działania Putina nie zostaną zapomniane i jest już za późno, żeby "się ich spodziewać", ponieważ oni już działają.
Powstał nawet specjalny kanał na Discordzie, na którym podawane są informacje dotyczące kolejnych ataków. W internecie publikowane są listy rosyjskich stron, które nie zostały jeszcze zhakowane. Wszystkich zachęca się do dołączania do działań hakerskich, by walczyć z rosyjską dezinformacją i propagandą.
WP
Czytaj dalej:
