Owanuta Owanuta
214
BLOG

EBOLA

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 3

 

Kolejny chory na Ebolę w USA, tym razem w Nowym Yorku. Craig Spencer, jest przypadkiem z wielu powodów ważnym. Doctor Spencer, będący członkiem charytatywnej organizacji, Lekarze bez Granic, powrócił 10 dni temu z jednego z krajów Afryki Zachodniej, gdzie przebywał od 18 września, niosąc pomoc chorym na Ebolę pacjentom. 

 

W czasie podróży powrotnej Spencer nie odczuwał żadnych symptomów kojarzonych z chorobą. Jednak już w domu, w Nowym Yorku, poczuwszy się źle, dalej normalnie funkcjonował, chodził po mieście. Pojechał nawet metrem z Manhattanu , gdzie mieszka, na Brooklin. Odwiedził popularną kręgielnię. Spotkał się z wieloma osobami – na szczęście nie przyjmował żadnych pacjentów. Dopiero kiedy dostał gorączki skontaktował się z kolegami z Doctors without Borders, a ci wezwali specjalny ambulans z odpowiednio wyposażoną i przeszkoloną załogą, która zabrała doktora do jednego z 8 nowojorskich szpitali wyznaczonych do izolowania i leczenia pacjentów z Ebolą.

 

Jeśli tak głupio i nieodpowiedzialnie zachował się doctor i to na dodatek taki, który właśnie powrócił z misji niesienia pomocy ofiarom Eboli w Afryce, doctor, który napatrzył się na skutki tej choroby, to czego można spodziewać się po “zwykłych” niewykształconych medycznie pacjentach? Powiało grozą. Wielkie wysiłki władz, by nie dopuścić do wybuchu paniki, będą musiały stać się znacznie bardziej wymyślne i skuteczne, jeśli tylko choćby jedna osoba została zarażona przez dr Spencera. A prawdę powiedziawszy trudno sobie wyobrazić działania, które mogłyby tę panikę zatrzymać. Nowy York to bardzo złe miejsce, żeby w nim próbować opanować rozprzestrzeniania się zarazy. A zamknąć NY się po prostu nie da.

 

Przy okazji, dowiadujemy się, że istniej służba zwana “śledczymi choroby”, zatrudniona przez Departament Zdrowia, a mojąca za zadanie szybkie odnajdywanie, wszystkich osób, które kontaktowały się z zakażoną pacjentem. Trzeba im życzyć dużo szczęścia, jako, że w USA nie istniej pojęcie meldunku zamieszkania i szybkie ich odnajdywanie jest raczej nierealne. Nie podano jak liczna jest ta służba, ale nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby zdać sobie sprawę, jak bardzo będzie nieadekwatna, jeśli przyjdzie jej ganiać nie tylko za osobami, które weszły w kontakt z dr Spencerem, ale i  za tymi, które weszły w kontak z nimi. Postęp geometryczny jest tak niewykluczony, jak jest przerażający…

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka