Z braku czasu podaję tylko link bez tłumaczenia na polski
http://www.msnbc.com/msnbc/the-truth-about-poland-and-the-holocaust
do świetnego komentarza pióra Abrahama Foxmana. Tak, to ten Foxman od ADL - Anti-Defamation League, polakożerca i szef machiny powołanej do życia wyłącznie w celu oczerniania Polaków, jak chcą Polakom wmówić nasi antysemici i pseudopatrioci. Polska ponosi niewyobrażalne straty wizerunkowe, przez zaniedbania jakich dopuszczamy się jako społeczeństwo na polu walki z ksenofobią, rasizmem i antysemityzmem. Komentarz dotyczy słów wypowiedzianych przez Dyrektora FBI Comeyego, na uroczystym obiedzie w Museum Holocaustu, 15 kwietnia.
Błagam, niech ktoś to przetłumaczy szybciutko! To bardzo ważne, bo człowiek, naród może popełnić niewiele większych błędów niż pomylić wroga z przyjacielem, lub odwrotnie!
Pseudopatrioci, ukrywający dziś swój nienawistny antysemityzm za antyizraelskością (kilka dni temu niemiecki sąd zawyrokował, że antysyjonizm to tylko kod dla antysemityzmu), nie są przyjacielami Polski. Są jej wrogami. Naszymi wrogami. Wszyscy tracimy na tym, że ze wzruszeniem ramion lekceważymy ich działania, jako marginalne. One może i są marginalne, jednak efekty jakie przynoszą Polsce ich wybryki, marginalnymi już nie są. Czas. Czas posprzątać w naszym domu.
Inne tematy w dziale Polityka