Owanuta Owanuta
192
BLOG

Wybrali Ciszę Przegrali Życie

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 0

Nadzieję zaczadził dym Jedwabny

Skłębił się ból niedokrzyczany

Zanosi płaczem na przedsionki Boskie

Sypie szarzyzną na Kwiaty Polskie

Wirują płatkami popiołu winy nie zmazane 

Cicha jest śmierć wyborczych marzeń...

 

 

Pada majowy śnieg, mamo!

To popiół, synku.

Spalone łzy lecą z Nieba.

Czyje to łzy, mamo?

Czy to płaczą Aniołowie?

Nie, łzy przecież spłonęły w końcu,

Anioły zaś nie znają śmierci.

To kto tak płakał, mamo?

Czemu mnie pytasz, synku?

Czy już nikt nie pamięta?

Nie nauczyli cię słuchać Kamieni?

Czytać wiatrów? To one niosły Ich krzyk.

O czym krzyczą te Kamienie, mamo?

Czy nie słyszyszysz? Krzyczą o milczeniu.

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka