Owanuta Owanuta
185
BLOG

Taśmy Ratunkowe

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 0

Nie, nie będzie żadnego energicznego śledztwa w sprawie "wycieku" akt z prokuratury. 

Będzie "gadanie" o energicznym śledztwie. A Stonoga będzie na naszych oczach wygrażał władzy i straszył zemstą gniewnego ludu. Państwo będzie zaś nadużywać swoich różnych organów w pokazie udawanej bezradności. Po co ta zabawa, po co ten wysiłek, by wzbudzić w gawiedzi sympatię do rządu? Ano, po to o co zawsze chodziło tej władzy. Rządzenie nie było celem tej ekipy w przeszłości ani nie jest nim teraz. Najważniejsze dla niej to utrzymać się przy władzy. Prawie to samo, ale jednak nie całkiem. Kiedy dziś niektórzy mówią w kontekście polskiej polityki, o walcę na śmierć i życie, to mimo woli dotykają sedna sprawy. Do takiej walki zawsze dochodzi wtedy kiedy myli się sprawowanie władzy z utrzymywaniem się przy władzy. Obecna władza nie może spokojnie przejść do opozycji, by szykować wizjonerskie programy polityczne i szlifować swoje umiejętności w nadziei wygrania następnych wyborów. Oni dosłownie myślą, że walczą o życie. I wierzą, że je stracą, jeśli wybory przegrają.

Dużo czasu nie ma, ale jest go dostatecznie dużo, żeby stugębny spektakl medialny ze Stonogą doprowadził do upragnionej przez PO zmiany w świadomości Polaków. Oto nadchodzi PiS i wygląda dokładnie jak Stonoga. Będą rzezie, bezprawie i chaos.

Stonoga jest bardzo potrzebny władzy. Ale Stonoga również bardzo potrzebuje tej władzy. To jest jego gałązka, innej nie ma. Ma za to taki pasztet na głowie, że musi odgrywać wyznaczoną mu rolę, bo inaczej zostanie rozdeptany.

Ludzie tworzący dla nas te scenariusze są inteligentni, ale brak im zrozumienia. Mają wiedzę, ale brak im mądrości. Nie są w stanie wymyślić innego sposobu na utrzymanie się przy władzy, jak straszenie PiS-em. Obrzydzaniem go. Zagranie ze Stonogą jest sprytne i prawie na pewno zakończy się sukcesem. To "prawie" decyduje o bezsennych nocach, strachu i desperacji ludzi rządu i całej tej "przyrządowej" aglomeracji interesów. Upadek tej ekipy pociągnie za sobą zmiany nie tylko w polityce. I wszyscy to wiemy. Czy zatem aby na pewno dojdzie do jej upadku na jesieni? ,

To co się wokół taśm dzieje - kto odchodzi, a kto atakuje, kto się odsuwa, a kto jest odsuwany, może posłużyć ciekawskim do prób odgadywania co naprawde dzieje się za kulisami bezpieki i parti. Podbnym i równie "skutecznym"  narzędziem do zrozumienia rzeczywistych mechanizmów władzy, była dla kremlinistów w latach zimnej wojny, kolejność i porządek w jakim na tarasie Mauzoleum Lenina stali dygnitarze ZSRR. Przyglądano się temu bardzo uważnie, wyciągano wnioski, snuto spekulacje... Wy też się przyglądajcie i zgadujcie. Ja zauważyłem na przykład grę na Sienkiewicza. Subtelne próby przewekslowania jego niekompetencji i cynizmu, na troskę o państwo. Taki "sprawiedliwy wśród drani", co to teraz z niesmakiem usuwa się w życie prywatne, choć tak wcześnie i tak dobrze znał "prawdę" o stanie państwa... Ba, nie tylko wiedział, ale i powiedział... Ktoś jeszcze będzie chciał "wrócić" Sienkiewicza.

Ale to już bez znaczenia. To jest liczbowo bardzo wąska ekipa, bez głębszego zaplecza kadrowego. Takie zaplecze tworzą tylko te ugrupowania, które naprawdę zajmują się polityką. Utrzymywanie się przy władzy, wbrew powszechnym pogłoskom, polityką nie jest.

Ludzkie doświadczenie nie zna altruistycznego, czy wizjonerskiego egoizmu. Przygotowywanie następnego pokolenia do objęcia władzy wymaga wiary w coś więcej niż własne potrzeby i własne możliwości ich zaspakajania. Wymaga prawdziwej wiary we własny program polityczny. Wymaga wiary w wartości, które przekazuje się następcom. Nie da się wspaniałomyślnym gestem przekazać tronu dyktatora. 

 

 

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka