oczko misia oczko misia
66
BLOG

czas katastrofy...

oczko misia oczko misia Polityka Obserwuj notkę 2

Minęły ponad dwa tygodnie od katastrofy, a nikt nie jest w stanie podać dokładnego czasu zdarzenia. Moim zdaniem zkoordynowanie zapisów z dwóch rejestratorów pod tym kątem (mamy szelkie rozmowy z kabiny pilotów korelowane z jednostkami czasu) nie może trwać tak długo. Myśląc prosto- należy szukać końca rozmów (katastrofa), oraz końca zapisów technicznych  parametrów lotu w funkcji czasu (katastrofa). Innymi słowy koniec rejestracji pracy urządzeń, jest końcem lotu, czyli tu katastrofą. Nie piszę tego by się jakoś mądrować, ale nie wierzę by taka czynność zajmowała tyle czasu i była tak skomplikowana. Służby eksploatujące danego typu samoloty posiadają również sprzęt do odczytywania zapisów z rejestratorów tych maszyn, nie jest to żadna technologia kosmiczna, przypomina to studio nagrań. Mówione było (kilka razy), że skrzynki są nieuszkodzone, więc w czym rzecz?

Są jeszcze inne możliwości odczytania czasu katastrofy-zegarki ofiar, część zapewne uległa zniszczeniu i wskazówki się zatrzymały (chyba że wszystkie skradziono), sprzęt komputerowy, telefony komórkowe, jest cała masa wskaźników pilota i nawigatora gdzie jest pokazywany czas, moment urwania się łaczności z wieżą Ten sprzęt przyszedł mi, laikowi do głowy, a jestem pewien, że specjaliści znajdą jeszcze więcej sposobów na odczytanie czasu katastrofy. Przecież ten samolot nie spadł na środku oceanu, nie zniknął!

Mam obawy co do tego, że to dopiero początek ,i o innych kluczowych sprawach się też nie dowiemy. Kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego skrzynki nie są badane w kraju, przez cywilnychspecjalistów. Obecnie mamy skompromitowny MON, do tego zaczyna dochodzić prokuratura wojskowa, oraz zaplecze techniczne badające przyczyny katastrofy, bo jak nazwać inaczej niemożność określenia (ponad 14 dni) dokładnego czasu katastrofy!?

Mamy do czynienia z albo piramidalnym bałaganem i niekompetencją, lub co gorsza, z celowym działaniem, zacieraniem śladów (jakich?czego?przez kogo?). Jeśli chcemy by to wszystko było uczciwie wyjaśnione, nie ma na co czekać (na Katyń 70 lat) i montować międzynarodowe śledztwo (NATO, Unia).

Nie zakładam, tego że Moskwa zaciera ślady zamachu (muszą sobie zdawać sprawę, że zamach to byłby akt wojny) chodzi tu chyba o to, że oni się szybko (bez wiedzy naszych) zorientowali, że winę może ponosić bałagan i zaniedbania ze strony ich ludzi i stan lotniska. Tu może działać stary sowiecki zwyczaj- utajnić, dezinformować, utrudniać, czyniąc jednocześnie pozory zaangażowania, troski i pomocy.

 

oczko misia
O mnie oczko misia

183 cm, 88 kg, żona , córka w wieku szkolnym.Polak, katolik, członek PZŁ, praktycznie bez nałogów, chyba że w miłym i sprawdzonym gronie.Na użytek rodziny i własny obserwuję nasze czasy.Jest dużo pytań, mało odpowiedzi i "tylko prawda jest ciekawa".

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka