oczko misia oczko misia
1059
BLOG

Kadra PZPN. Czyli, z czym na mundial...

oczko misia oczko misia Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

Znamy już skład reprezentacji PZPN (polskie państwo nie wystawia żadnej reprezentacji piłki nożnej). Oczywiście zaskoczenia nie ma. Skład od lat ten sam, tylko starszy- nowi, mundial, i tak spędzą na ławie.

Jesteśmy również po meczu sparingowym z Chile (zrobiono z tego taki medialny cyrk jakby, to był finał jakiś), który moim zdaniem niekoniecznie musi być miarodajny, choćby z tego powodu, że bramki zdobyte przez drużynę PZPN w poważnej grze nie padłyby. Wygląda, też na to, że Benarek „per saldo” wcale od Glika gorzej się nie prezentuje.. Reszta typowo: Grosicki sił ma na 30 min, Błaszczykowski, na 40 min, ale bez niego bieda...

Zasadniczo, samo wyjście z grupy będzie sukcesem. Wszystko, co dalej, z zastrzeżeniem splotu szczęśliwych przypadków, jest zdecydowanie poza zasięgiem.

Moim zdaniem, szanse zwycięstwa nad Senegalem i Kolumbią są niewielkie.

Mimo, że Nawałkę uważam za trenerskiego anonima, iluzjonistę, z mnóstwem szczęścia zamiast kwalifikacji, to rzeczywiście w selekcji zdolnych do gry w kadrze PZPN pola do manewru nie miał. Mam, też pewne wątpliwości, czy sam ustala skład.

Poza, dosłownie kilkoma zawodnikami, którzy w swoich klubach regularnie występują w pierwszym składzie, reszta, to wchodzący z ławy zmiennicy, lub wręcz postaci epizodyczne.

Prowadzenie poszukiwań w naszej lidze to pomyłka. W tym środowisku, fikcyjnym, i bez autentycznej rywalizacji przygotowanie się do gry na międzynarodowym poziomie jest niewykonalne- widać to na przykładach Pazdana, Jędrzejczyka, czy Mączyńskiego.

Właściwie, tylko pozycja bramkarza ma pewne (ze zmiennikami) zabezpieczenie. Dalej od bramki same wątpliwości.

Boczni obrońcy

Piszczek, z Bereszczyńskim nie powinni sprawić zawodu, choć sam Piszczek młodszy nie jest, i dynamika, szczególnie kiedy trzeba szybko wrócić na pozycję, już nie ta.

Jędrzejczyk- katastrofalnie wolny, pasywny, łatwy do ogrania.

Środkowi obrońcy.

Glik- Na mundialu raczej nie zagra.

Pazdan- jakoś udało się wmówić publiczności, że ktoś grający nogą na wysokości twarzy przeciwnika, robiący wślizgi na polu bramkowym, wybijający na oślep jest dobrym obrońcą. W żadnym wypadku nie powinien grać.

Cionek- grywa też na boku. Jakość Pazdana.

Kamiński- w każdym elemencie gry lepszy niż Pazdan...

Bednarek- debiut p-ko Chelsea wypadł dobrze, w lidze nieporównywalnej z naszą sobie radzi. Od Glika, na pewno gorszy nie będzie.

Środkowi pomocnicy

Zieliński- za często niewidoczny, gra w poprzek, zachowawczy, nie istnieje w grze obronnej. Jak, na wyznaczającego rytm gry to mało.

Krychowiak- podczas sparingu widoczny, biegał...

Linietty- unika gry, niewidoczny, bez zaangażowania w obronę.

Grosicki- tylko ostatnie 25 minut, na podmęczonego przeciwnika, jakiś łut szczęścia. Gra nim od początku, jest bez sensu, szybko opada z sił, staje w miejscu, w efekcie drużyna gra w 10. Programowo nieobecny w grze obronnej.

Rybus- zupełnie przeciętny, słabe warunki fizyczne, jego obecność na boisku raczej bez znaczenia.

Błaszczykowski-szkoda, kiedyś wspaniały piłkarz. Obecnie już wyeksploatowany. Ale, na tej pozycji kto jak nie on?

Peszko- nie wiem o co chodzi. Podobno trener Lewandowski widzi jego w składzie. Nie wykluczam że coś (nie musi grać) strzeli...

Góralski- bez znaczenia

Kurzawa- umiejętności nabyte w lidze mogą nie wystarczyć, czyli bez znaczenia.

Napastnicy

Kownacki- schudł, strzelił parę bramek. Na mundialu nie zagra.

Teodorczyk- wejdzie, kiedy Lewandowski nie będzie się nadawał do gry, czyli może po Senegalu.

Milik- piłkarz z protezami więzadeł w obu kolanach. Jego dyspozycja?

Lewandowski- centralna postać drużyny. Jeden mankament- aby strzelił musi dostać piłkę.

Nie ma się co oszukiwać, nasz pomysł na grę- laga na Lewandowskiego, każdy zna. Wszystko może zależeć od tego, czy innym (głównie Milikowi) uda się wykorzystać podwojone, potrojone jego krycie, oraz jak zagra nasza obrona. Na ustawienie ataku pozycyjnego, i systemowe rozklepywanie przeciwnika oczywiście nie ma co liczyć.

Pozostaje gra z kontry, w naszym wypadku głównie skrzydłami, bo środkiem z jakichś powodów nam nie wychodzi, i tylko spowalnia się grę. Czyli Piszczek-Błaszczykowski, i byle do przodu. Z drugiej strony problem, Grosicki jest szybki na prostej, a reszta to kwestia przypadku...

Lewandowski, to piłkarz pola bramkowego, żyje z podań, celnych podań. Jest w stanie zrobić nam wynik, pod warunkiem otrzymania piłki. Na Milika, i innych trudno liczyć.

Jak pokazał ten sparing, i mecz z Koreą gra trzema, na środku obrońcami, ze wspomaganiem na bokach-Piszczek, Jędrzejczyk wypadła katastrofalnie. Lepiej stałymi czterema, ze szczególną uwagą na stoperów, i kartki.

Sprawa kontuzji Glika (prywatnie, dla niego spory problem) jest wyolbrzymiana. Wychodzi na to, że na mundial jedziemy, z tylko jedną, jedyną parą stoperów, i bez nich koniec.

W rzeczywistości, Glik gra topornie, głównie „na uwolnienie”, i według zasady „piłka może przejść, człowiek nigdy”. Po interwencjach piłkę odbija w dowolnym kierunku, seryjnie marnując okazje do kontry. Stylem przypomina lata 80-te, Romana Wójcickiego (Śląsk, Widzew).

Liczę na Błaszczykowskiego, może jeszcze da radę.

Wynik sparingu z Chile znaczenia nie ma. Mecz był dla reklam, sponsorów, pieniędzy. Zaletą jest, brak urazów u zawodników. 

oczko misia
O mnie oczko misia

183 cm, 88 kg, żona , córka w wieku szkolnym.Polak, katolik, członek PZŁ, praktycznie bez nałogów, chyba że w miłym i sprawdzonym gronie.Na użytek rodziny i własny obserwuję nasze czasy.Jest dużo pytań, mało odpowiedzi i "tylko prawda jest ciekawa".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport