I wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II papież, wołam z całej głębi tego tysiąclecia, wołam w przeddzień święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi:
Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi.
Tej Ziemi!
Entuzjastycznie, na te słowa Polacy zareagowali i oblicze Polski w samych kolorowych barwach sobie wyobrażali. Nie podejrzewam by ktoś spodziewał się ujrzeć je takim jakie Polska ma dzisiaj. – Ósmego listopada bieżącego roku byłem na Konwencji Wyborczej PiS-u. Usłyszałem na niej wypowiedzi działaczy partyjnych. W pamięci utkwiły mi wypowiedzi, z których jednoznacznie wynika, że nie ma dziedziny życia w Polsce, która by funkcjonowała poprawnie. Jeden z występujących, wołał że „stan trzody chlewnej jest katastrofalny. Drugi o – wręcz – masowej emigracji młodych Polków. Trzeci o służbie zdrowia, w której jest i strasznie i śmiesznie. Czwarty wspominał dawne , dobre czasy stoczni szczecińskiej, kiedy to zajmowała czołowe miejsca w ilości produkowanych jednostek pływających. Wspomniał też o 12 tys. zatrudnianych stoczniowców, o biurach projektowych, w których pracowali wysokiej klasy specjaliści, o szkołach przyzakładowych, gdzie przygotowywano kolejną zmianę wachty. Dzisiaj po Stoczni Szczecińskiej pozostało złomowisko. Odruchowo zapytałem mężczyznę stojącego obok: To który ustrój był lepszy? Coś odpowiedział, ale żem przygłuchy, tom nie zrozumiał co. Za to przypomniało mi się wspomniane wyżej papieskie zawołanie o zstąpieniu ducha i zmianie oblicza tej ziemi. Pisząc uprzytamniam sobie, że cokolwiek bym, ostatnimi czasy nie kupił to jest wyprodukowane w Chinach. (Czy one nadal są komunistyczne? – Pytam po cichu, aby mi nie wyrzucano nadmiernej niedowiedzy.) Odnoszę wrażenie jakoby ludziska z zachodniej cywilizacji wytwarzanie i przetwarzanie dóbr uznali z coś hańbiącego. No i że hańbienie się z dobrej nie przymuszonej woli, nie przystoi narodom z rodowodem anglosaskim. – Moi rodacy, usilnie zabiegają o dokooptowanie do zachodniej elity. W zapędzie polikwidowali wszystkie niemal zakłady produkcyjne. Tyle tylko, że Polska nie ma żadnej „Damy” w rękawie, bo nie czerpała zysków z kolonii, jak chociażby Anglia, czy Francja. ani nie zdobyła, złota z pogromu żydów, jak Niemcy. Zadłużyliśmy się okropnie, przez te „smalenie cholewek” do Zachodu. Tyle że – chyba – największym „pożytkiem” tych zalotów to emigracja Polaków do sąsiadów za pracą. Można by, pół żartem, pół serio powiedzieć, że ponad 2 min. Polaków zamiast w Polsce, potrzebne do życia artykuły produkować i warunki godnego życia kształtować musiała, na zmywaki do sąsiadów wyemigrować. Z tych którzy w kraju pozostali większość zajęta jest utrzymaniem się przy życiu i na kształtowanie warunków do godnego życia, nie starcza jej, tak chęci jak i energii.
To kto, w końcu, u was kształtuje warunki godnego życia? – Mógłby ktoś zauważyć. Pytanie niby proste. Po zastanowieniu się zauważamy, że znaleźliśmy się w sytuacji groteskowej. Bo to wyszło na to, jakby do kształtowania warunków godnego życia pozostał margines społeczny, czyli ludzie, którym nie chciało się wyemigrować i którym nie chce się pracować. – Może to byłoby i śmieszne, gdyby nie było rzeczywistością. W rzeczywistości, ta grupa kształtowanie warunków do godnego życia pozoruje, a właściwie to tylko swojego interesu pilnuje. Temu pozorantom dobrze się wiedzie, a reszta towarzystwa żyje w biedzie.
Jaka rada? – Ktoś zawoła. Na usta ciśnie mi się odpowiedź, a czy ja – prostak - muszę na wszystko mieć gotową odpowiedź. Mając się jednak za obywatela, który wyznaje zasadę: „Jeśli spotkasz przeszkodę na swej drodze, zrób wszystko, by nie przeszkodziła twego bliźniego nodze”. Nie mogę przejść do porządku dziennego i nie zareagować na wiele przeszkód, które usadowiły się na drodze wiodącej do prawdziwej Demokracji, a tym samym do godnego życia wszystkich Ludzi Dobrej Woli – i to nie tylko w Polsce. W podobnej do naszej sytuacji jest wiele państw. Jako, że nie ma prostych rozwiązań do trudnych i ważnych spraw, mogę – ewentualnych zainteresowanych, jeśli w ogóle tacy się znajdą – odesłać do moich materiałów.
http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/przedstaw-nam-prosz%C4%99-program-twojej-wizji-polski-cz1
http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/przedstaw-nam-prosz%C4%99-program-twojej-wizji-polski-cz2-w%C5%82adza-ustawodawcza
http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/przedstaw-nam-prosz%C4%99-program-twojej-wizji-polski-cz3-w%C5%82adza-wykonawcza
Kto dokona modyfikacji ustrojowych? Nikt za nas tego nie zrobi. Sami musimy się zreformować. Jak? – A czy ja muszę znać odpowiedzi na wszystkie pytania? Niech inni tęż uruchomią swoje narządy myślowe. Że co? Że nikomu na naprawę Rzeczypospolitej nie starcza chęci, czasu i energii?
Wychodzi na to, że My – Polacy – chętnie owoce wolności zjadamy, ale drzewo, je rodzące, miast podlewać – olewamy.
Inne tematy w dziale Polityka
