BABYJAGA BABYJAGA
459
BLOG

"ZACZAROWANA OFIARA" - STALKER I JEGO NATRĘCTWA

BABYJAGA BABYJAGA Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Chorobliwe naprzykrzanie się, prowadzące do działania prześladowczego to najprostsza definicja stalkingu. Stalker nie przyjmuje odrzucenia ani porażki. Jeśli założył sobie plan zniszczenia ofiary - ten plan musi się udać. Odwrócony od lat stalkuje ludzi, którzy ostatecznie poddawali się likwidując swoje profile na portalach społecznościowych, aby "nie wiedzieć i nie słyszeć" tego - co o nich dzisiejszy "bloger" pisze. Przysłowiowe "chowanie głowy w piasek".

Likwidację profilu zalecała również w moim przypadku policja brytyjska. Jednakże "bloger" odwrócony to niekonwencjonalny stalker i należało w tej sytuacji zastosować równie niekonwencjonalną metodę odpowiedzi. Profil na fejsie mam już 8 lat i nie zamierzam go likwidować. Odwrócony tym razem nie osiągnie żadnego celu, który sobie założył, a które to cele okazały się skuteczne w pozostałych przypadkach.

Już w 2013 r polonijny portal w Szkocji pisał, iż odwrócony za zaprzestanie pisania żądał od ofiar pieniędzy. W moim przypadku trafił na zdecydowany opór. Podejmuje więc próby kontaktu, obraża, aby sprowokować do reakcji, wysyła swoje zdjęcia, abym czuła jego oddech. W ten sposób usiłuje mieć nade mną kontrolę. Śledzi każdy mój krok w sieci, komentarz, lajk, a nawet prywatny profil, usiłując wkraść się w krąg moich znajomych poprzez wysyłanie zaproszeń spod coraz to nowych fałszywych profili. Kolekcjonuje również moje zdjęcia, którymi ilustruje kontrowersyjne tematy poruszające np. społeczny problem alkoholizmu. To moim wizerunkiem posługuje się, aby przemycić do podświadomości czytelników, iż jestem... alkoholiczką. Pośród jego ponad 12 tysięcznej publiczności zawsze znajdzie się ktoś, kto może mnie rozpoznać - na co właśnie liczy. Nieistotne, że jestem abstynentką. Moje zdjęcia służą też odwróconemu do pastwienia się nad moją urodą, wyśmiewania i szydzenia. Robi to publicznie w postach, komentarzach oraz wiadomościach prywatnych. Zagrzewa czytelnię do obraźliwych komentarzy i cel osiąga. Wtedy czuje się spełniony.

Aktywność "blogera" na naszym blogu przypomina natręctwa. Jesteśmy monitorowani setki razy dziennie! Niespotykaną aktywność odwróconego odkryli informatycy w 2014 roku na prywatnej stronie, na której archiwizowane były artykuły polonijnego portalu ze Szkocji, który to portal opisywał gangsterskie wyczyny odwróconego. Na wspomnianej stronie znajdowały się również linki do artykułów na temat naszego gangstera. Administrator, który redagował tę stronę przez 3 lata - miał zaledwie 2 tys wejść ze swojego IP, odwrócony aż 6 tys! Oznacza to, że klikał na adres strony kilkadziesiąt razy dziennie. Podobnie jest dzisiaj. Odwrócony ma wiele miejsc, które musi co dzień "zaliczyć" i robi to dziesiątki razy.

On potrzebuje kontaktu ze swoją ofiarą. Jej milczenie powoduje niepokój, potrzebę nawiązania chorobliwej relacji, wznowienia jej za wszelką cenę. Brak postów na jego temat na naszym blogu postrzega jako naruszenie pewnego ustalonego rytuału. Na takie zachowanie mają wpływ zaburzone relacje z dzieciństwa. Za wszelką cenę usiłuje skupić na sobie uwagę. Czynności, które podejmuje, stanowią rodzaj natręctw, przymusowych działań, których wspólną cechą jest ich powtarzalność.

"Zaczarowana ofiara" to typ stalkera, który sam kreuje się na ofiarę, by móc wybielić własne działanie, a jednocześnie zniszczyć osobę, którą wybrał za cel swojego działania. W tym typie stalkingu stalker utrzymuje, że padł ofiarą nękania i składa na policję doniesienia o rzekomo popełnionym na jego szkodę przestępstwie. Działanie takie wynika z chorobliwej potrzeby zwrócenia na siebie uwagi.

Z artykułów zamieszczanych na polonijnym portalu można było wyczytać, że osoby, które zgłaszały nękanie brytyjskiej policji, dostawały odpowiedź odmowną, ponieważ okazywało się, że sprytny odwrócony był szybszy. Raportował swoje ofiary na policję oskarżając, że jest przez nie nękany, zanim zdążyły złożyć zawiadomienie. Tym sposobem unikał kary. W moim przypadku działania odwróconego przejawiały się również:

- wysyłanie smsów

- śledzenie

- szantaże

- zastraszanie

- uporczywe próby komunikacji na portalach społecznościowych

- publikacja prywatnych moich zdjęć i informacji o moim życiu, które zostały przez odwróconego wymyślone.

W poniżaniu jest mistrzem. Oto przykład sprzed godziny:



0,0image

Oczywiście stalker działa w ukryciu,  samemu pozując na ofiarę innych, nie życzy więc sobie, aby dowody na jego działalność ujrzały światło dzienne. Stąd jego dzisiejsza blokada nałożona na ten tekst. Wszak sam łamie standardy społecznościowe Facebooka, ale tak, aby nikt o tym nie wiedział:
image


BABYJAGA
O mnie BABYJAGA

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości