Marcin Tomala Marcin Tomala
399
BLOG

Owsiak oburzy się na Kupę Wojewódzkiego?

Marcin Tomala Marcin Tomala Polityka Obserwuj notkę 1

Strasznie się rozgniewał Wałęsa polskiej sceny charytatywnej Jurek Owsiak na to, iż media zamiast zajmować się promowaniem jego boskiej, ratującej życia i dusze działalnością, śmiały podać kolejne informacje dotyczące prac zespołu Antoniego Macierewicza. Brak logiki w jego wypowiedzi (w której przeczy sam sobie, jednocześnie wierząc intencjom jak i zarzucając sączenie jadu i nienawiści) jest równie porażający, co kultura oraz styl słów, których używa.

Jest to co najmniej zabawne, jeśli weźmiemy pod uwagę skalę oraz stopień promowania Jerzego Owsiaka w polskich mediach. Nie będę tutaj rozpoczynał dyskusji na temat plusów i minusów jego działalności (nie czas i miejsce), ale zestawienie w jednym monologu przekleństw, skarg oraz obrazu 50 dzieci uczących się pierwszej pomocy to wg mnie szczyt chamstwa. Wypowiedź jest celowa i jednoznaczna, mająca jasno, w prosty (prostacki) sposób wyrazić komunikat - "patrzcie ziomy, te pisowskie oszołomy tym Smoleńskiem nawet orkiestrze szkodzą, kur... joł".

Nikt panu Owsiakowi nie broni udziału w dyskusji, zwłaszcza, że jego poglądy polityczne są jasno określone. Tylko byłoby miło, gdyby się przy tym nie zasłaniał działalnością charytatywną, to już jest czystej wody hipokryzja, szerzenie nienawiści, z którą tak zaciekle próbuje walczyć.

Ciekaw jestem zresztą niezmiernie, czy w równie zagorzały sposób skomentuje on ostatnie doniesienia medialne dotyczące miłującego pokój, eksperta od wszystkiego (zwłaszcza muzyki i polityki) Kuby Wojewódzkiego, na którego przeprowadzono wczoraj mrożący krew w żyłach napad z... kupą w ręku? Takich zachowań oczywiście nie pochwalam, ale reakcja TVN-u i samego "napadniętego" jest z całą powagą sytuacji, lekko groteskowa.

Napad? Żrąca substancja? Kiedy się pan Kuba zgłosił na policję, do lekarza? Ktoś już zbadał tę substancję? Przecież może być konieczna seria zastrzyków, izolatka, obserwacja. Co będzie, jeśli się inni tvn-owscy eksperci zarażą, gdzie jest naczelny epidemiolog kraju, pytam się rozpaczliwie! Brzydko, że żartuję, powiecie, jaki celebryta, taki zamach itp. Tylko, że opierając się na relacjach Kuźniara, oglądając dziś na nagłówkach serwisów internetowych zdjęcia poszukiwanego, można odnieść wrażenie, że sprawa to afera na skalę międzynarodową, więc kroki które wymieniłem powyżej, wydają się jak najbardziej logiczne.

Ciekawe, czy mieniący się dowcipnym i złośliwym dziennikarz, dostrzeże, że kupa, z której się śmiejemy i żartujemy (polska flaga) prędzej czy później rykoszetem do nas powróci. Chociażby w postaci "żrącego kwasu". Niech to będzie przestrogą dla rzucającego obelgami Owsiaka, czkawką może się to odbić nie tylko na nim, ale także (przede wszystkim) na jego działalności. Wizerunek niezależnego filantropa, chwiejny jak nigdy, runął własnie do końca. 

Na koniec pytanie: sugerowane przez Wojewódzkiego intencje "zamachowca" (ten skype) oraz atak Owsiaka nie mają z sobą nic wspólnego, prawda?

 

 

 
 
 

Chłodnym, tęskniącym i marzycielskim okiem oceniający szarą, polską rzeczywistość... Czy może to tylko kwestia odległości i perspektywy? Może z bliska jest kolorowo, tylko ja, sceptycznie (cynicznie) tych barw nie dostrzegam...?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka