Zrobiłem przegląd portali internetowych, na których zamieszcza się oferty pracy. Ofert jest dosyć dużo, szczególnie w dużych miastach. Na ich podstawie można jednak wyciągnąć smutny wniosek, że w Polsce się prawie nic nie produkuje. Dominują głównie ogłoszenia sprzedaży i handlu (np. Junior Sales Manager, telemarketing), oferty dla informatyków, pracy fizycznej i niewielka ilość etatów dla wysoce wyspecjalizowanych pracowników. Nasuwa się zatem pytanie o to w jakim kraju żyjemy.
Nietrudno zauważyć, że podobny model gospodarczy posiadają kraje postkolonialne. Głównie chodzi o to, żeby sprzedać na lokalnym rynku towary i usługi importowane z krajów bardziej cywilizowanych. Oczywiście każdy kto czyta odpowiednie gazety i ogląda niezależną telewizję jest na bieżąco o takich rzeczach informowany. Szczególnie Telewizja Republika bardzo chętnie podaje informacje o tym jak rządząca partia degeneruje kraj. Nie podaje ona jednak żadnych negatywnych wieści o działaniach głównej partii opozycyjnej. Nie śmiem, podejrzewać, że mieniąca się niezależną, Telewizja Republika przedstawia nam rzeczywistość według wersji Prawa i Sprawiedliwości. Chociaż cień domysłu rzuca wypowiedź p. Wojciecha Tomczyka, przedstawianego jak dramaturga, że „Polska to nie jest kraj dla żadnych niezależnych ludzi”. No bo skoro Polska nie jest krajem dla niezależnych ludzi, a ludzie, zależni lub nie, przecież tworzą te całe telewizje, to jak mogą istnieć niezależne telewizje.
Cień podejrzeń o forsowanie przez Telewizję Republika PiSowskiego monopolu na prawdę rzuca przemilczenie spotu wyborczego, na profilu YouTube - WybierzPiS, w którym wynajęci aktorzy nawołują do nie głosowania na małe partie. Nic by w tym nie było dziwnego gdyby nie fakt, że w wiadomościach TR z 20 maja, przywołują oni w niekorzystnym świetle wypowiedź szefa sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej p. Tadeusza Zwiefka, który mówi, że głos oddany na małe partie to głos stracony.
Być może redaktorzy wiadomości nie zauważyli tego spotu, a być może w zwycięstwo PiS w wyborach do euro parlamentu jest dla nich tak ważne, że upoważnia do stosowania podwójnej moralności.
