kemir kemir
3703
BLOG

Wstyd!

kemir kemir Żużel Obserwuj temat Obserwuj notkę 113

Mistrz świata w żużlu , Bartosz Zmarzlik zwyciężył w 85. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i został wybrany Sportowcem Roku 2019. Na podium znaleźli się również Robert Lewandowski oraz Paweł Fajdek. Po tej dosyć niespodziewanej decyzji kibiców, którzy wybrali Bartosza Zmarzlika najlepszym polskim sportowcem 2019 roku,  odezwały się demony hejtu i  słychać głosy wzburzenia. Czy żużlowy mistrz świata zasłużył, by wyprzedzić czołowego napastnika globu, Roberta Lewandowskiego? W dyskusji pojawiają się , różne, także bardzo mocne głosy, artykułowane często przez znane persony.

Na pokaz wyjątkowo dennego chamstwa pokusił się, słynący z ciętego języka, były świetny napastnik reprezentacji Polski Wojciech Kowalczyk. Srebrny medalista z Barcelony (1992 rok) napisał bez ogródek, w kontrowersyjnej formie, co myśli o takim wyborze kibiców sportu.


image


Jest faktem, że Lewandowscy są nielubiani. Może z zazdrości, może z powodu nadmiernego zadufania, może z powodu celebryctwa - trudno powiedzieć. Być może tylko dlatego Lewandowski przegrał. Ale co by nie mówić -  Robert Lewandowski to piłkarska gwiazda, która obecnie jest spokojnie w top 10 tego sportu. Nie rywalizuje z kilkoma zawodnikami - tu konkurencja jest szalona, nawet  jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko Bundesligę.  Żużel natomiast  to dyscyplina, która na poważnie jest traktowana może w 4 krajach, z czego tylko w u nas jest jakiekolwiek zainteresowanie kibiców tą dyscypliną i tylko u nas istnieją nowoczesne stadiony żużlowe. Osobiście uważam,  że Lewy – za ciągnięcie kadry piłkarzy za uszy oraz wskoczenie na poziom dostępny niemal wyłącznie dla piłkarskich gigantów – najbardziej na  wygraną zasłużył. Ale przegrał i taki wybór kibiców należy uszanować.

Swoją drogą dokładnie 20 lat temu sportowcem roku został Tomasz Gollob. Wtedy jeszcze nie jako mistrz świata – tym stał się dopiero jedenaście lat później – a drugi najlepszy zawodnik Grand Prix. Gollob to też idol Bartka Zmarzlika. Wiele wskazuje, że innym jest… właśnie Robert Lewandowski. A przynajmniej tak to wygląda, gdy do kolegi-sportowca zwycięzca Plebiscytu zwraca się per „pan”. Bo to właśnie w tej formie Bartek gratulował Lewemu. Skromny chłopak, który ciężką pracą spełnił swoje marzenia. U nas się takich nie lubi i - niestety -  już widać jak się takiego człowieka hejtuje.


Panie Kowalczyk. poniekąd rozumiem, ale polecam ogarnięcie się - prostactwo w mediach  nie jest dobrym pomysłem. Frustracja jaka przez pana przemawia jest żenująca - to przykre jak młodego mistrza świata można tak dyskredytować. WSTYD!!

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport