kemir kemir
604
BLOG

Punkt zwrotny, czyli Pasierbiewicz na Prezydenta!

kemir kemir Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

Proszę Państwa - nie ma się co czarować: palec Lichockiej sprawił, że  -  jak napisał jeden z najbardziej w Polsce przenikliwych blogerów i znawca polskiej sceny politycznej -" (...) ten mogłoby się zdawać błahy incydent stał się punktem zwrotnym w kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy (...)". Trudno nie zgodzić się z taką opinią, jeszcze trudniej znaleźć jakikolwiek argument, żeby w ogóle z tak przenikliwym poglądem polemizować, zatem po namyśle, wyborczą tapetę pulpitu mojego laptopa zmieniłem z zatroskanej miny Andrzeja Dudy, na uśmiechniętą twarz Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Od razu zrobiło się jaśniej, cieplej i przytulniej, poczułem się wręcz jak małe dziecko przytulone do piersi pani kandydatki. Co za uczucie...


Tak jest Szanowni Państwo - to jest smutny koniec Andrzeja Dudy i żałosny koniec Jarosława Kaczyńskiego, PiS oraz wszystkich ortodoksyjnych pisowców, którzy wypisują pod adresem najbardziej w Polsce przenikliwego blogera obraźliwe teksty typu: "Gościu, dlaczego i po co się nami interesujesz? Jak jakiś obłąkany maniak śledzisz wszystkie wydarzenia związane z PiSem. Idź do doktora od mózgu połóż się u niego na leżance i jemu popierdalaj swoje odkrycia o PiSie."


Bo to rzeczywiście - jak ów przenikliwy bloger napisał - "wbrew pozorom sprawa w niej poruszona (ortodoksyjnych pisowców - przyp. moje) dotyczy nadrzędnie ważnego problemu natury społeczno politycznej". Ponieważ sam posiadałem dotąd "mentalność zagorzałego orędownika pisowskiej władzy dobrej zmiany, postanowiłem odbyć zasłużoną pokutę i w jej ramach śmiało, wprost i głośno zaproponować: Pasierbiewicz na Prezydenta!


Mówicie Państwo, że żartuję? Ależ skąd -  na poparcie tego hasła mam kilka argumentów nie do zbicia:
 
- jest to uznany ( to nic, że przez samego siebie) niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa.
- jest powszechnie uznanym i przenikliwym blogerem, którego każda notka -cytuję: "hula z dużym powodzeniem w Internecie".
- jest powszechnie znany i ze względu na olbrzymią popularność musi borykać się z takimi sytuacjami - cytuję: "jestem zapraszany na kawę przez krakowian, którym podobają się moje blogerskie teksty. A podziękowania są tak gorące, że głupio mi podziękować za zaproszenie, bo byłoby im przykro" .
- jak i w innym miejscu napisał o sobie: "staram się być rzetelnym i obiektywnym blogerem, wybrałem się tedy dzisiaj w popołudniowej porze na kawę do miasta, - i wyjątkowo odwiedziłem nie jedną, lecz cztery wzięte kawiarnie krakowskie)...) ".


Nie, nie nie można pozwolić, żeby ktoś z taką popularnością marnował swoje talenty na Salonie24.pl. To niewybaczalne marnotrawstwo - zwłaszcza wobec ubóstwa intelektualno- społecznego kandydatów na prezydenta 2020! Zwłaszcza wobec katastrofalnej klęski Dudy i PiS! Powtarzam zatem: Pasierbiewicz na Prezydenta!

PS. Ubieram właśnie worek pokutny, i udaję się na pielgrzymkę do Krakowa - zbierać podpisy pod listą poparcia dla przyszłego prezydenta.


PS.PS: Adminów proszę o umieszczenie notki w dziale SATYRA :-)

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości