kemir kemir
342
BLOG

Film "Chata" i życzenia na Wielkanoc

kemir kemir Święta, rocznice Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Wczoraj w TVP obejrzałem film " Chata" (The Shack) z 2017 roku. To opowieść o kimś z nas, o mężczyźnie pogrążonym w żałobie po śmierci najmłodszej córki, która została porwana i zamordowana przez psychopatę. Po latach otrzymuje on list, który zmienia jego życie. Trudno zresztą, żeby było inaczej, bo to list od... Boga. To opowieść o żałobie, gniewie, poczuciu winy - o naszym jestestwie, naszym postrzeganiu świata i Boga. Film The Shack powstał na podstawie książki Williama P. Younga pod tym samym tytułem, która stała się zresztą bestsellerem. Nie czytałem jej, ale nie da się ukryć, że autor podjął się opisania bardzo trudnego tematu, jakim jest podejście do Boga współczesnego Chrześcijanina. Nawet osoba mocno religijna przeżywa czasem kryzys wiary, a sam fakt, że Bóg pozwala na ogromne zło, jakie dzieje się na świecie, doprowadza do stanu zwątpienia w sens Jego istnienia.


Można ten film odebrać jako infantylną, kolorową bajeczkę o drodze do pokochania Boga, choć z pewnością są osoby, które tę produkcję ocenią zupełnie inaczej. Ale to jest absolutnie mądry film, ponieważ padają w nim pytania na temat kwestii, nad którymi każdy z nas nieraz pewnie się zastanawiał, a pytanie o działalność Boga - czy nawet wręcz jego istnienie -  jest nie raz głębokim pytaniem o sens życia. Dla mnie jest to cudowny film:  ponadreligijny i pozwalający zrozumieć lepiej koncepcję Boga. Autorom filmu udało się widzowi pokazać że Bóg jest dobry i pełen miłości, że nie opuszcza człowieka w chwilach gdy ten znajduje się w bólu, grzechu, albo przeżywa śmierć kogoś bliskiego.


To było akurat to, czego potrzebowałem u progu Świąt Wielkiej Nocy. Przyczynek do przemyśleń i refleksji nad sobą, Bogiem i Ojczyzną. Doskonały pretekst do złożenie życzeń:

Pani Bognie i Panu Igorowi, Administracji Salonu, moim wiernym Czytelnikom, zwolennikom i tym, którzy na moje notki i na mnie, wylewają niekiedy kubły pomyj, z okazji świąt Wielkanocnych życzę wszystkiego tego, co od Boga pochodzi. Oby skrzydła wiary przykryły kamienie zwątpienia i uniosły serca ponad przemijanie. Wesołych, Zdrowych i Pięknych Świąt!

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura