Aleksandra Aleksandra
776
BLOG

Prawda boli (ale kogo?)

Aleksandra Aleksandra Polityka Obserwuj notkę 5

W czyim interesie było usunięcie pomnika w Gdańsku? O co właściwie chodziło? Pomnik przedstawiał scenę drastyczną - gwałt na kobiecie w ciąży, ale w przestrzeni publicznej mamy sporo obiektów przedstawiających przemoc i seks, więc nie o to chyba chodziło i nie z tego paragrafu rozważa się postawienie zarzutu autorowi (na ostateczną decyzję prokurator ma czas do czwartku 17 X). Od początku odpadł też zarzut zajęcia pasa ruchu (to byłoby tylko wykroczenie), bo pomnik postawiono poza chodnikiem.

Jaki więc zarzut rozważa się?

Okazuje się, że jest to:

§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd orzeka przepadek przedmiotów, o których mowa w § 2, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.
 
Propagowanie ustroju totalitarnego to nie jest, bo raczej ustrój totalitarny (komunizm) jest tu potępiany, więc pewnie nawoływanie do nienawiści na tle... no właśnie jakim? Narodowościowym? Wyznaniowym? Jakiej narodowości byli sprawcy gwałtu? Byli żołnierzami radzieckimi. Narodowość radziecką wymyślono oficjalnie później, więc mogli być Rosjanami, Ukraińcami, Białorusinami, Kazachami... nie będę wymieniać wszytkich Republk ZSRS. Ważne jest coś innego: skoro nie wolno jest przedstawiać faktów historycznych w niekorzystnym świetle przedstawiających przedstawicieli innych narodów to może usuńmy wszelkie pomniki upamiętniające inne ofiary męczeństwa. Skoro wspominanie o masowych gwałtach miałoby obrażać Rosjan to czemu pamięc o ofiarach zbrodni dokonanych przez Niemców tychże Niemców nie obraża? Rozumiem nie było zbrodni "niemieckich" tylko "hitlerowskie", "nazistowskie" itp. Ale przecież nikt też nie mówi o zbrodniach rosyjskich w czasie II wojny światowej, tylko o zbrodniach sowieckich. Dokonanych w imieniu nieistniejącego (podobno) już państwa. To czemu więc ambasador Rosji jest oburzony? http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ambasador-Rosji-w-Polsce-Aleksander-Aleksiejew-oburzony-rzezba-radzieckiego-zolnierza-w-Gdansku,wid,16078481,wiadomosc.html
 
Pytanie (raczej retoryczne, choć może nie) czemu Rosja nie zrobi tego co zrobili Niemcy i nie powie: my Rosjanie jesteśmy niewinni, zbrodni dopuścili się Sowieci?
Aleksandra
O mnie Aleksandra

Swoją "działalność polityczną" rozpoczęłam w roku 1968 w wieku lat... sześciu ;). Postanowiłam wtedy wyrzucić przez okno kilkanaście napisanych własnoręcznie "ulotek" o treści "W POLSCE JEST RZĄD GŁUPI". Zamiar nie udał się, bo gdy wyjawiłam go Tacie, ten przestraszył się nie na żarty (pracował na uczelni) i rzecz jasna zniszczył kartki. Motywacja mojej "działalności" była jednak specyficzna: chodziło o to, ze milicja przez parę dni obstawiała Rynek, a je lubiłam chodzić karmić gołębie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka