Z nieoficjanych informacji z"kręgu IPN" wynika, że książka o "Bolku" będzie co prawda napisana przez dwóch pracowników IPN (Gontarczyk z Biura Lustracyjnego i Cenckiewicz z Gdańska), ale nie będzie przez Instytut Pamięci Narodowej firmowana. Nie ukaże się w żadnej wydawniczych serii IPN.
Dlaczego? Chodzi o to, żeby w razie procesu, jakie zapewne zgodnie z zapowiedziami Lecha Wałęsy, były prezydent wytoczy autorom, nie ucierpiał autorytet IPN.