bezmyślnie w głowie
zawiesiła się
między panią pijącą kawę
a chłopcem gryzącym batona
gdzieś nieopodal
takie zielone liście
na wysokich drzewach
a ona tu taka przyziemna
patrzy na kobietę,liście,chłopca
i sama nie wie co jeszcze
pustka w głowie
również w niej
nijak to wypełnić...
nie ma takiej istoty
gdzie ta głębia w niej,w nich
pyta,pyta i nic
wokół taka nicość.....
Inne tematy w dziale Kultura