Jak donosi rosyjskojęzyczny portal Newsbalt, raport szefa komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza jest sprzedawany w Polsce za 65 złotych. W związku z tym polscy dziennikarze skierowali pytanie do władz, dlaczego nie ma bezpłatnej wersji raportu na stronie Sejmu. Odpowiedzi na to pytanie udzielił asystent Macierewicza Bartłomiej Misiewicz, mówiąc, że komisja nie korzysta ze stron internetowych Sejmu. Misiewicz zaznaczył, że komisja nie rozmawiała o cenie raportu, a o tym, aby jak najszybciej go udostępnić.

Raport nosi tytuł „28 miesięcy po Smoleńsku” i liczy około 100 stron. Został on stworzony na podstawie śledztwa katastrofy smoleńskiej, które prowadził Antoni Macierewicz z partii Prawo i Sprawiedliwość. Raport został wydany przez prywatną firmę Rejtan, której właścicielem jeszcze niedawno był Tomasz Sakiewicz (główny redaktor „Gazety Polskiej”).

Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.

Polecamy także:

Polska upamiętnia rocznicę likwidacji łódzkiego getta