Nie pozwolimy PiS-owi wyprowadzić Polski z Europy. Tę deklarację przedstawił pan Grzegorz Schetyna wobec mediów. Trzeba przyznać, że po ,,bolszej trojce" byłych prezydentów, po ich liście jakże otwartym na nasze sprawy narodowe już nic nie powinno dziwić. Jednak każdy próbuje to zrobić ponownie. Chwilowo pomijając tego Grzegorza, pewna pani o imieniu Izabela z tzw. KOD-u wymądrzała się tuż po wiecu w jakiejś tam lokalnej telewizji. Zgroza totalna, gdzie widoczne braki i totalne ,,niepojęcie” w zagadnieniach polityki, pozwala na wypowiadanie się takim paniom.
Przyznała , że dużo ostatnio czyta, polecamy jak najbardziej.
Nie ujmując tej pani - że na zbiórce, bo to manifestacją nie można było nazwać, niejaki pan Celiński został przedstawiony jako legenda Solidarności. Sic! Chyba jako legenda obłudy i zakłamania a teraz kumoterstwa z nową Targowicą.
Dajmy spokój dywagacjom, bo tzw. legenda Bolek z hukiem zaliczył historyczną glebę i jeszcze pieprzy trzy po trzy. Pytanie, że jemu jeszcze pozwalają na takie bezpłciowe mędrkowanie. Wszyscy mają dosyć tezy ,,oTakepolske walczylyśmy”. Ulica, barykady, majdan, krew. etc.
Oderwani od życia okrągłostołowo - magdalenkowe pierdziele.
Co najmniej żałosne.
Wracając do pana Schetyny. Jak to się mówi, tonący brzytwy się chwyta. Nie pomogło latanie do Brukselki, nie pomogły liściki, rezolucje pisane pod pilnym okiem pana Trzaskowskiego, którego ostatnio w TV nie widzę.
Całe szczęście, bo nieprzyzwoite się to stało.
Pan Schetyna nie da wyprowadzić PiS-owi Polski z Europy. Mówiąc gimnazjalnie czy na poziomie podstawówki, można to ująć , w Europie to już dawno byliśmy i ją tworzyliśmy poprzez własną historię.
Jednak każdy to wie, oprócz tych opozycyjniaków, Jednak co ciekawe, chcą zrobić wielki marsz wielkiego Europejczyka, jak zwał tak zwał, niech nawet będzie błękitny marsz czy jakikolwiek inny. Pomijając to wszystko, są zgrzyty, KOD- ma swoje pomysły i nawet Mateusz Kijowski- przybysz znikąd, za judaszowe srebrniki, śmieje się w głos z pana Schetyny. Jaki marsz ? Jaki błękitny, a jego hasło, niby jego… jesteśmy i będziemy w Europie, rozwala mentalnie. Trzeba jemu przyznać rację, byliśmy, jesteśmy i będziemy w Europie ale nie ty gościu w tym masz nas utwierdzać, bo nie jesteś patriotą. W Europie byliśmy zawsze i będziemy. Pomyśl Herr Mateusz, Europa, a kto sprowadza w milionach osób migrantów, a niedługo wizy dla Turcji, skąd dopiero poprzez tranzyt przybędą różnej maści nie europejczycy. Pomyśl o tym. Trudno co ?
To twoje pięć minut i do widzenia.
Jednak jakim kosztem - kosztem wizerunku naszego kraju. Nie potrzebujemy osób ,które szkodzą naszemu krajowi i poprzez pseudo wiece rozwalają państwowość. Ciągle wam się marzy ingerencja innych z zagranicy? Tam już sami robią w portki, migrancka nawałnica za chwilę ruszy. Problemów tysiące, a wam marszu się zachciewa, robić kariery, ślizgnąć się po mediach - wasze sprzedajne pięć minut. Tacy jak wy giną przy pierwszym gotowaniu, a kozaczyć nie ma co. Bez waszych mocodawców z niejasnymi skarbowo finansami będzie to krótka droga.
Cóż dalej panie Schetyna? Ciężko jest i będzie.
Do tej pory wszystkie antyrządowe zabiegi spełzły na niczym czy jak kto woli potocznie mówiąc spaliły na panewce. Bruksela, rezolucje, liściki, szepty w kuluarach, nawet wam prasa niemiecka wystarczająco nie pomogła. Widać po tym panu, że nie śpi zdrowo, a martwi się. Ktoś niedawno napisał, że sondaże PiS spadają.
Jedno jest pewne, że jeżeli sondaże PiS- u spadłyby - wtedy Platforma zalicza już glebę.
Drugie co ktoś dobrze powiedział, że gdyby nie spór o Trybunał, który rzecz wiadoma Platforma sama wywołała, byłoby po nich. Teraz jest problem tzw. błękitnego marszu .Swoistego rodzaju barykada. Kto tam stanie? Wiemy, że na bardzo krótko. Prosta sprawa dwie takie partie jak Platforma Obywatelska i Nowoczesna, przepraszam kropka Nowoczesna, nie są w stanie wytrzymać razem w gonitwie Wielkiej Europejskiej. Tu odchodzą, tam dochodzą, tam nie wiadomo co i jak. Także układający się poza plecami( dosłownie jak- wiemy) pan Kukiz dostał w palnik i po zawodach. Pat totalny, co dalej młody maturzysto / był taki byczy program, jeżeli nie Oxford to co? Parafrazując, jeśli nie Bruksela to co? Klapa…
Na momencik wróćmy do pana od alimenciarskich kantów.
Kijowski wprost powiedział, Platforma zawłaszczyła sobie prawo do naszego błękitnego marszu.
Poczuł się pewnie jak nikt.
Wow, aż tak urósł, czyżby w zapleczu finansowym ktoś doszedł ważniejszy niż dotychczas? Prawdopodobnie. Ktoś zapyta się, no a gdzie pan Rysiu z tym jego medialnym przebiciem ? Jest dosyć zabawnie, co ktoś jego o coś zapyta to wpadka. Ten typ tak ma, jak ktoś określił, ma elementarne braki, no fakt, ma. Nawet jego ulubiona do czasu Olejnik miała z niego total polewkę medialną. Fakt, nie tylko ona się śmiała. Żenada.
No to jeszcze po jednym… pan Schetyna, nawet już nie jest groźny dla Mateusza Kijowskiego, bo ten mówi, że pan Grzegorz przywłaszczył sobie marsz, no i nie ma zgodności w zamierzeniach a co… Idziemy tropem rannej zwierzyny dalej, bo jest kąsana opozycja przez sama siebie… Ot casus niesłychany.
Miejmy nadzieję, że obiecany udział w marszu pana Frasyniuka, nie skończy się jego zasłabnięciem, wiek i emocje ma swoje prawa. Miejmy nadzieję, że dawny okrągły stół i aktywny udział tegoż pana, nie zaszkodzi. Poza tym przyjaciel pana Palikota - aż dziwne, że razem się nie skumali. Trasa błękitnawego marszu wytyczona, njuskłik dokładnie opisze i tefałenowska gadzinówka przekaże w relacjach, że było z pół miliona osób, ba… jak nie więcej.
Na koniec marszu pogoń za lisem. Kierunek? Prawidłowa odpowiedź to:
a/ Berlin
b/ Bruksela
c/ ZK
Inne tematy w dziale Polityka
