PiS droczy się z „przystawkami". Odwołanie prezesa ARiMR było kolejnym ciosem wymierzonym w Leppera. Ale decyzji o zerwaniu koalicji dziś chyba nie będzie.
Politycy PiS i zapewniają, że ciągle czekają na odpowiedź koalicjantów w sprawie listu, w którym określił „warunki dobrego rządzenia". "Piątek trwa do północy" - twierdzi szef Klubu Parlamentarnego PiS Marek Kuchciński.
Ale Jarosław Kaczyński byłby największym frajerem na świecie gdyby uwierzył Giertychowi i Lepperowi, że tym razem będą grzecznie współpracowali z rządem i żadnego numeru nie wywiną.
„Mam wrażenie, że tym razem celem Kaczyńskiego jest zmuszenie szefów LPR i Samoobrony do płaszczenia i upokarzania się po to żeby odwlec widmo wyborów. Ale jak już będą pewni, że ich skomlenie przyniosło skutek Kaczyński zarządzi skrócenie kadencji Sejmu" - mówi pewna osoba obserwująca całą sytuację z bliska. I sytuacja z dowołaniem prezesa ARiMR jest tego najlepszym dowodem. Stało się to chwilę po tym jak Janusz Maksymiuk usiłował łagodzić sytuację w koalicji.
A dlaczego twierdzę, że dziś jeszcze nie będzie? Z tego co wiem od koleżeństwa z telewizorni ekipa TVP nie została jeszcze wezwana do Kancelarii Premiera, aby nagrać orędzie premiera. A zakładam, że premier koalicję zerwie z hukiem.
Nie pracuję w Sejmie. Po prostu tu mieszkam: na galerii prasowej, przy „okrągłym” [teraz jest kwadratowym jak możecie zobaczyć w TVN24, ale nazwa została] stoliku dziennikarskim, na korytarzach sejmu i w Hawełce spędzam 13 i więcej godzin dziennie… A w wolnych chwilach (ha, ha dobry dowcip): piszę pracę doktorską, uczę studentów, żegluję po świecie i bujam w obłokach…
BLOG– od angweblog — sieciowy dziennik,
pamiętnik (źrodłowikipedia). Wpis na blogu jest zatem jedynie subiektywnym odczuciem autora. Nie jest to artykuł prasowy,więc nie musi być obiektywny.
Informuję, że skończył się okres ochronny dla wszelkiej maści trolli oraz talibów - jednej partii, jednego wodza i jednie słusznej wersji historii. Wszelkie komentarze nie na temat, inwektywy, treści obraźliwe dla mnie oraz głupoty będą wycinane. I żadne krzyki nie przekonają mnie, żeby z tego zrezygnować.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka