Oskar58 Oskar58
274
BLOG

TVN24 i "sieroty po postkomunie".

Oskar58 Oskar58 Polityka Obserwuj notkę 16

Pod poprzednią notką, o nieco prowokacyjnym tytule: „TVN24 – telewizja dla Folksdojczów”, w jednym z komentarzy padło stwierdzenie, że zbiór osób oglądających TVN24 to osoby „odkorzenione”, pragnące zostać Europejczykami. Moim zdaniem znacznie lepiej opisuje te osoby określenie: ”sieroty po postkomunie”.
My już wiemy, a oni czują, że postkomuna się kończy. Do wszystkich powoli dociera fakt, że najbliższe wybory będą jej ostatecznym upadkiem. A żeby było jeszcze ciekawiej, odbędzie się to w demokratycznej procedurze.
Sytuacja z telewizją TVN24 jest nieco podobna do historii, założonego przez Jerzego Urbana w 1990 roku, tygodnika NIE. Kto pamięta te czasy, to wie, że tego nie dało się czytać, tak samo jak dziś TVN24 oglądać . A jednak, w szczycie popularności tygodnik NIE osiągnął nakład prawie 700 tysięcy egzemplarzy.
Wydaje się, że dobrym wytłumaczeniem fenomenu tygodnika NIE i telewizji TVN24 jest zapotrzebowanie społeczne na takie treści. W latach dziewięćdziesiątych "sierot po komunie" na taką lekturę, a dzisiaj "sierot po postkomunie" na taką telewizję.
Urban w roku 1990 i właściciele TVN (kiedy to trudno dokładnie określić) znaleźli nisze rynkową i realizują zapotrzebowanie odbiorców na przekaz zgodny z ich wizję rzeczywistości, z wizją za którą szczerze tęsknią.
Na szczęście dzisiaj nakład tego tygodnika to jedynie 25 tysięcy egzemplarzy. Mam nadzieję, że los TVN24 będzie podobny.


Oskar58
O mnie Oskar58

Kocham góry. Pracuję pod ziemią.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka