
Usłyszałem w radiowej "Trójce", że w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat, możliwe będą coraz bardziej śnieżne zimy. Ma być to efekt - uwaga! -...globalnego ocieplenia...
Jak na moje, to jest niezły dowcip.
Szkoda, że przy okazji nie zapytano pana specjalisty, czy pokrywa śnieżna utrzymująca się długimi tygodniami, to efekt niskiej, czy może coraz wyższej temperatury?
Albo ja tej "teorii" nie rozumiem, albo mamy w tym roku po prostu porządną, regularną zimę.
Nie tylko w Polsce...
Inne tematy w dziale Kultura