Ta pani jest dla mnie przykładem całkowicie tendencyjnego i nie etycznego przedstawiania rzeczywistości. Takich dziennikarzy nam nie potrzeba, takim dziennikarstwem się brzydzę.
Ostro? A takie mam poczucie po obejrzeniu jej materiału w dzisiejszym wydaniu Faktów.
Na czym polega jej obiektywne dziennikarstwo?
Przedstawia tezę i ja udowadnia. Przytacza wypowiedzi tylko tych, którzy są z jej tezą zgodni. Oglądając taki materiał czuję się jak ostatni dureń, nie ma tam miejsca na wyciągnięcie przez widza żadnego własnego wniosku. Wszystko ma podane na tacy. Dziennikarstwo dla idiotów.
Ja rozumiem, że każdy dziennikarz ma swoje poglądy i się nimi kieruje no ale litości.. Akurat w programie mającym na celu przedstawienie bieżących wydarzeń można je po prostu przedstawić, to nie jest takie trudne. Można dać widzowi choć skrawek miejsca do własnej oceny..
Tak Tak Tak, wiem wszystko. Ale ja tylko się wyżalić ciut chciałam.
Inne tematy w dziale Polityka
