partyzantka partyzantka
1273
BLOG

O ślubie.

partyzantka partyzantka Polityka Obserwuj notkę 40

Podobno ogląda go 3 mld ludzi na całym świecie. Ja zamierzałam odpuścić, no - wyszło inaczej. I szczerze powiem - nie żałuję.

Z jednej strony rozumiem głosy, i nawet je podzielam, dystansujące się do tego wydarzenia. Jakie to bowiem ma znaczenie dla nas.. Niewielkie, żeby nie powiedzieć żadne. Ale..

Obejrzałam to wszystko co się działo, wysłuchałam komentarzy. I nasuwa mi się kilka refleksji w związku z tym wszystkim.

Po pierwsze - niezwykły jest ten cały brytyski obrządek wciąż obowiązujący i szanowany, wynikający z historii i ustroju Wielkiej Brytanii. Powiem szczerze, ja mam wielką słabość do monarchii. Jest ona spoiwem, zapewnia ciągłość, poczucie tożsamości, budzi pewnego rodzaju dumę, szacunek. Dziś wydaje się to być mało nowoczesne, świat idzie do przodu.. Ale co jest nienowoczesne? Wychowanie? Obycie? Tytuły?

W moim odczuciu monarchia jest tym, co łączy naród. Jest spoiwem jego tożsamości. I patrząc na tych ludzi, którzy cieszą się ze ślubu następcy tronu, gdzie wychodzą na ulicę, skandują.. Jest to dla nich powód do dumy. Jest to coś, co ich łączy, co buduje ich jedność. Ten aspekt takich wydarzeń wydaje mi się niezwykle cenny w budowaniu poczucia tożsamości Brytyjczyków.

Pojawiają się głosy krytykujące koszty całego przedsięwzięcia. W końcu wydatek jest ogromny, a Wielka Brytania jest w kryzysie. Czy jednak faktycznie sprawy materialne są zawsze pierwszorzędne? Czy to zawsze musi być argument przeważający? Wydaje mi się, że nie. I sądzę, że ta duma, radość z własnego kraju, z własnej tożsamości, z hostorii, z uczestniczenia w tych historycznych wydarzeniach jest nadrzędna. I myślę, że zaprocentuje w przyszłości bardziej niż zaoszczędzenie klikudziesięciu mln funtów (co oczywiście w jakimś stopniu zwróci się z powodu wielu turystów i napędzenia koniunktury Wlk Brytanii).

Ten cały blichtr, zasady, szacunek do królowej, dla rodziny królewskiej - jednych może gorszyć, mnie natomiast zadziwia i budzi mój podziw. Jest to wielki ukłon w stronę tradycji. Tradycji i historii - czyli dwóch rzeczy, które są dla mnie niezmiernie ważne.

I chciałabym, by Polacy także byli tak zogniskowani wokół tego, co tworzy naszą tożsamość, co budzi naszą jedność. Bo też takie rzeczy w naszej historii istnieją. Nie możemy dać zdusić naszej pamięci, dać zapomnieć o źródłach naszej tożsamości. Powinniśmy je szanować, kultywować - by przy nich się jednoczyć.

partyzantka
O mnie partyzantka

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (40)

Inne tematy w dziale Polityka