pasażer pasażer
60
BLOG

[f] Hollywood daje radę

pasażer pasażer Kultura Obserwuj notkę 2

Wszystko na świecie schodzi na psy, ale amerykańska machina filmowa robi swoje, bez fuszerki. Takie pozytywne odczucia mam po obejrzeniu dwóch filmów, będących aktualnie w repertuarze kin - komedii, powiedzmy, obyczajowej oraz dramatu sensacyjnego. Trzeci, sensacja szpiegowska, sprowadza nieco na ziemię, przypominając, że "robić swoje" w Hollywood oznacza także kręcić przeciętnie, choć widowiskowo i z gwiazdami.

 

"Tajne przez poufne", nowy film braci Coen - świetna, zawodowo zrobiona zabawa w kino. Co najważniejsze, bawią się także widzowie. Solidny scenariusz, porządna realizacja, wyraziste charaktery, aktorskie fajerwerki. Zjadliwa satyra na naszą marność i próżność - może nieco z męskiego punktu widzenia, choć jak się zastanowić, niekoniecznie. Panie, w każdym razie, bawią się na filmie nie gorzej niż panowie. Jeśli tylko kupujesz ten typ żartu, a więc humor nieco czarny i absurdalny - rozrywka przednia. Świetny Malkovich w roli neurotycznego tępiciela głupoty. Kapitalna postać wyluzowanego bossa CIA!

Najmniej może udał się braciom zabieg - skądinąd dobrze w kinie znany - "amant-idol wygłupia się w farsowej roli". Brad Pitt gra tu jakby na ćwierć gwizdka, i to wydaje się trochę mało. W jednej lub dwóch scenach być może Coenowie też nieco przeszarżowali. Za te mankamenty, mały minusik do bardzo dobrej oceny za całość.

 

"Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz", film o zupełnie innym klimacie, mroczny, dość brutalny, nieco dołujący. Podobnie jednak jak od braci Coen, także i od Sidneya Lumeta otrzymujemy produkt wysokiej jakości - film trzyma w napięciu przez bite 2 godziny.

To film z rodzaju tych, w których z satysfakcją oglądamy - sami siedząc wygodnie w fotelu - jak bohaterowie, postąpiwszy brzydko, wpadają w spiralę problemów. Efekt jest tym lepszy, że historia nie dotyczy zbirów z marginesu, lecz obywateli pozornie całkiem "w normie", z którymi łatwo możemy się utożsamić. Cały dramat rozgrywa się w gronie rodzinnym i oprócz akcji kryminalnej, kontemplujemy również rodzinne rachunki krzywd. W niebanalny sposób, Lumet każe nam odczuwać odrazę i jednocześnie współczucie wobec tego samego bohatera. Fantastyczna rola Philipa Seymoura Hoffmana, a także Alberta Finneya w roli ojca.

Historię oglądamy w kolejności niekoniecznie chronologicznej. Nic nowego w kinie, aczkolwiek tu ten manewr wydaje się wyjątkowo swobodny, niewymuszony i trafny. Spod reguł tej achronologicznej układanki wyłączona jest tylko scena początkowa. Jakie jest jej znaczenie? Czy to prezentacja bohatera, który po nadzwyczaj udanym seksie z żoną zachodzi w głowę, skąd nagle taki sukces? Czy może reżyserska wizja raju na ziemi? Czy po prostu mocna scena na dobry początek.

Gwoli sprawiedliwości dodajmy, że dzieło Lumeta perfekcyjne nie jest. Filmowe "szwy" są gdzieniegdzie widoczne. To nam przypomina, że mamy do czynienia z kinowym rzemiosłem, ale zaznaczmy - wysokiej klasy rzemiosłem.

 

Trzeci przedstawiciel kina rozrywkowego, "W sieci kłamstw", to w moim odczuciu film z niższej półki. Zaczyna się obiecująco - Russell Crowe w roli wywiadowczego koordynatora przedstawia nam klarownie bieżącą sytuację na wojnie z terroryzmem, a następnie mamy widowiskowe bum bum. Tego bum bum, a także pościgów, szpiegowskich rozgrywek, jest jeszcze potem sporo, ale z upływem czasu na ekranie jest jakby mniej porywająco. Główny zarzut, jaki można postawić temu filmowi, to że jego fabuła sprawia wrażenie sztukowanej raczej niż skrojonej z jednego kawałka. Przy tym, jak się wydaje, wynika to bardziej z chęci upakowania zbyt wielu rzeczy naraz niż z braku pomysłów. Operacja wywiadowczej mistyfikacji, mającej na celu namierzenie głównego ściganego, starczyłaby spokojnie na cały film. Tu zajmuje jednak tylko jego końcową część, a w rezultacie pokazana jest zbyt pośpiesznie i pobieżnie, w oparciu o sztampowe hokus-pokus wykonywane solo przez komputerowego magika. Do tego tempo filmu jest naprawdę zawrotne i choć może to się wydawać chwalebne w tym gatunku - chwilami ciężko nadążyć za wypadkami.

Gwiazdy nie zachwycają. Crowe gra na jednej nucie, DiCaprio mówi do kompana "w razie czego zastrzel mnie" jakby prosił o kupienie pączka, choć jednak jego rola lepsza, ciekawsza niż Crowe'a. W sumie film bardziej zbliżony do komiksu niż poważnego filmu o wojnie z terroryzmem. Mimo że widzimy też scenę mocną i autentycznie przerażającą - oglądaną niejako oczami niewiernego przed swoją egzekucją. Jeśli scena ta miała stanowić memento, straszące nas islamskimi fanatykami - wyszło nieźle.

 

- - -

"Tajne przez poufne", reżyseria Ethan Coen, Joel Coen, scenariusz Ethan Coen, Joel Coen, zdjęcia Emmanuel Lubezki, aktorzy: John Malkovich (jako Osbourne Cox), George Clooney (jako Harry Pfarrer), Frances McDormand (jako Linda Litzke), Brad Pitt (jako Chad Feldheimer), Tilda Swinton (jako Catie Cox, żona Osbourne'a), J.K. Simmons (jako Dyrektor CIA), Richard Jenkins (jako Ted Treffon, szef z siłowni), David Rasche (jako Oficer CIA, przełożony Osbourne Coxa).

"Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz", reżyseria Sidney Lumet, scenariusz Kelly Masterson, zdjęcia Ron Fortunato, aktorzy: Philip Seymour Hoffman (jako Andrew 'Andy' Hanson), Ethan Hawke (jako Henry 'Hank' Hanson), Albert Finney (jako Charles Hanson, ojciec Andy'ego i Hanka), Marisa Tomei (jako Gina Hanson, żona Andiego), Rosemary Harris (jako Nanette Hanson, matka Andy'ego i Hanka), Brian F. O'Byrne (jako Bobby Lasorda, kumpel Hanka).

"W sieci kłamstw", reżyseria Ridley Scott, scenariusz William Monahan, zdjęcia Alexander Witt, aktorzy: Russell Crowe (jako Ed Hoffman), Leonardo DiCaprio (jako Roger Ferris), Mark Strong (jako Hani, szef jordańskiego wywiadu), Golshifteh Farahani (jako Aisha, pielęgniarka), Oscar Isaac (jako Bassam, współpracownik Ferrisa), Alon Abutbul (jako Al-Saleem, boss terrorystów).

 

pasażer
O mnie pasażer

Produkty, których reklama pojawia się powyżej, to badziewie. Nie polecam. Zdjęcia: © pasażer. Kopiowanie zdjęć z bloga w celach innych niż prywatny użytek domowy wyłącznie za zgodą autora. Po co się powtarzać: → Prawicowa publicystyka środka w formacji młyna → Szkodliwość promieniowania radioaktywnego - cicha rewolucja → Rura II. Decydujące starcie → Kiedy EU-Salon? W kinach:                      zobacz ->  Więcej filmów Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom     Operacja Argo   Anna Karenina  

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura