Paweł Pomianek Paweł Pomianek
63
BLOG

Życiowe priorytety

Paweł Pomianek Paweł Pomianek Kultura Obserwuj notkę 8

We wtorkowej podkarpackiej Gazecie Codziennej „Nowiny” (8 lipca 2008) przeczytałem bardzo interesujący tekst nt. zmian barw klubowych jednego z piłkarzy ręcznych naszego regionu i związanej z nim siatkarki.

Oto fragmenty artykułu:

Z drużyny, która wywalczyła awans zabrakło m.in. Łukasza Kandory, który zamierza przenieść się do Śląska Wrocław. Razem z nim na Dolny Śląsk wybiera się również najlepsza siatkarka Stali Iwona Niedźwiecka.

(...)

Ta informacja zasmuci zapewne fanów szczypiorniaka i siatkówki w Mielcu. Iwona i Łukasz planują wspólne życie i nie uśmiecha im się życie na odległość.

(...)

- Łukasz jako jedyny nie dostał podwyżki spośród zawodników, którzy wywalczyli awans. We Wrocławiu dostał lepsze warunki, niż te, które sam zaproponował Stali. Bardzo chciałabym zostać w Mielcu, ale wybieram nasze wspólne dobro - powiedziała siatkarka Stali.

Iwona z Łukaszem opuścili już nawet mieszkanie, które zajmowali w Mielcu. (...)

- Bardzo żałuję, chciałabym tu zostać, ale chcemy być blisko razem - powiedziała. Sympatyczna siatkarka dodała, że jeśli klub piłki ręcznej z Mielca przystanie na warunki Łukasza to zostanie w Mielcu.

Absolutnie nie chciałbym wynosić pod niebiosa Kandory i Niedźwieckiej, bo o ile dobrze wyczytałem między słowami para żyje na kocią łapę (choć pewności nie mam). Ale mniejsza o to. Jestem ogromnie zbudowany postawą siatkarki, która dla swojego mężczyzny potrafiła w dużej mierze poświęcić swoją karierę przechodząc do słabszego klubu. Dodatkowo warto dodać, że to ona, a nie jej życiowy partner grała dotąd w bardziej renomowanym klubie, więc prezentując klasyczną dziś dla kobiet mentalność powinna żądać od swego mężczyzny, by to on się dostosował.

Niedźwiecka pokazała dziś już coraz rzadziej spotykaną w rodzinach umiejętność rezygnowania przez kobietę ze swojej kariery, dla rodzinnego szczęścia. Myślę, że warto zwrócić na ten przykład uwagę, bo dziś kobietom jest coraz trudniej rezygnować dla rodziny nawet z dużo mniej cennych posad. A szkoda. W każdym razie, chylę czoła przed panią Iwoną.

Jestem świeckim magistrem teologii katolickiej sympatyzującym z odradzającym się w Kościele ruchem tradycjonalistycznym. Tematy najbliższe mi na polu teologii, związane w dużej mierze z moją duchowością, to: liturgia (w tym historia liturgii), mariologia i pobożność maryjna, tradycyjna eklezjologia oraz szeroko pojęta tematyka cierpienia w odniesieniu do Ofiary krzyżowej Jezusa Chrystusa. Przez lata zajmowałem się także relacją przesądów do wiary katolickiej. W życiu zawodowym zajmuję się redakcją i korektą tekstów (jestem również filologiem polskim) oraz pisaniem. Zapraszam na stronę z poradami językowymi, którą wraz ze współpracownikami prowadzę pod adresem JęzykoweDylematy.pl. Ponadto pracuję w serwisie DziennikParafialny.pl. Moje publikacje można odnaleźć w licznych portalach internetowych oraz czasopismach.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Kultura