Wśród ludzi cywilizowanych, a tym bardziej wśród ludzi wywodzących się z judeochrześcijańskiego porządku moralnego są pewne zasady, których łamanie nie uchodzi. Jedną z tych zasad jest DAĆ SPOKÓJ ZMARŁYM. Nie profanować zwłok, tylko pogrzebać je godnie. Nie wkładać w usta zmarłych słów, których wypowiedzenie nie zostało potwierdzone za ich życia. Nie tworzyć pośmiertnie nowych zarzutów (chyba że zmarły sam prowadził podwójne życie i to okazało się dopiero po jego śmierci) i ogólnie jeśli zmarły nie był jakimś zbrodniarzem lub kanalią, to starać się mówić o nim dobrze... a jeśli nie ma się o nim dobrego zdania, to nie mówić o nim wcale. Czy ś.p. Jadwiga Kaczyńska była jednym z wyżej wymienionych wyjątków, aby godziło się kalać jej dobre imię? Nie. Nie była ani zbrodniarzem ani kanalią. Nie prowadziła też podwójnego życia. Więc co do diabła widzi w niej @eternity, że odgrzebuje właśnie temat Jej rzekomego udziału w Powstaniu Warszawskim? To, w jaki sposób ten wyjątkowo zdemoralizowany typ postrzega innych jest odbiciem tego, kim, a w zasadzie czym jest on sam.
Zacznijmy od tego, że dzieci nie ponoszą odpowiedzialności za to kim byli i co robili ich rodzice. Ale oczywiście życie rodziców może przekładać się na światopogląd i postawy dzieci. Przykładowo wnuk polskiej Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata która narażała życie swoje i własnych dzieci dla ratowania życia nieznajomego Żyda będzie miał skrajnie różne podejście do relacji polsko-żydowskich i do tego co się działo w trakcie okupacji niż syn lub wnuk żydowskiego policjanta lub strażaka z Ghetto Litzmannstadt (łódzkie getto) który w trakcie "wielkiej szpery" wywlekał na śmierć dzieci, a niekiedy także rodziców lub dziadków swoich sąsiadów, aby ochronić przed takim losem własną rodzinę. I aby było wszystko jasne: pełną odpowiedzialność za "wielką szperę" w całości ponoszą Niemcy - nawet jeśli przemocą psychologiczną zmusili Żydów do współpracy w tej zbrodni. Ale dyskomfort psychiczny spowodowany tym, że ojciec, dziadek lub choćby jakaś część własnego narodu zachowała się w ten sposób jest czynnikiem tak dewastującym sumienie, że @eternity i podobne do niego ludzkie wraki i groby pobielane WŚCIEKLE NIENAWIDZĄ POLAKÓW - A NAJBARDZIEJ TYCH, KTÓRZY RYZYKOWALI ŻYCIEM SWOIM I WŁASNYCH DZIECI DLA RATOWANIA INNYCH LUDZI, ZWŁASZCZA ŻYDÓW... Dlatego @eternity jako syn łódzkiego Żyda tak nienawidzi mojej Babci, jako Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata... i mnie, jako Jej potomka. Dlatego też tak nienawidzi narodu polskiego... a zwłaszcza tej jego części, która nie chce w nieskończoność tylko "przepraszać za Jedwabne". Nie on jeden - wielu Żydów wywodzących się z Łodzi tak ma. Gdy na "Forum Żydów Polskich" spotkam jakieś indywiduum obrzucające błotem polskich Sprawiedliwych, ich potomków i znajdujące psychopatyczną satysfakcję z prowokowania tychże i zadawania im ran, to mogę w ciemno obstawiać miejsce urodzenia tegoż indywiduum - to na 90% miasto Łódź.
Drugi aspekt tej sprawy jest taki, że komunistyczno-nazistowska zbieranina, którą w naszym kraju kieruje Donald Tusk już dawno podeptała wszelkie zasady - w tym także tę, aby dać spokój zmarłym. Z Rajmunda Kaczyńskiego pierwotnie robiono czarny charakter, bo jako inżynier był skoncentrowany na karierze. Więc skoro robił karierę inżyniera w czasach PRL-u i często wyjeżdżał na delegacje zagraniczne. to kwestionowano Jego udział w Powstaniu Warszawskim, a nawet robiono z Niego komunistycznego konfidenta lub ubeka. Później Janusz Palikot (prawdopodobnie na podstawie faktów z życia Donalda Tuska, który miał przesrane dzieciństwo - bliźniaczo podobne do dzieciństwa Adolfa Hitlera) zmontował kłamstwo, że rzekomo Rajmund Kaczyński codziennie bił Leszka i Jarka... i dlatego rzekomo Jarosław Kaczyński ma mieć skłonności psychopatyczne takie jak Adolf Hitler. I to był chyba jedyny przypadek w historii sądownictwa, w którym sąd nakazał Palikotowi przeprosić kogokolwiek, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego, bo udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że Rajmund Kaczyński przebywając przez większość czasu w delegacjach nie mógł codziennie bić synów i nic nie wskazuje na to, aby kiedykolwiek podniósł na nich rękę (w przeciwieństwie do Donalda Tuska seniora, który bił codziennie Donka nawet jak ten był już nastolatkiem). Ale w pewnym momencie ktoś zauważył, że można jeszcze boleśniej uderzyć w Jarosława Kaczyńskiego odwracając narrację o 180 stopni. Nagle znikąd pojawiła się "przyjaciółka Rajmunda Kaczyńskiego z Powstania Warszawskiego" która wiele lat po śmierci "przyjaciela" nagle przypomniała sobie, że ten "ostrzegał ją, że nie można dawać władzy w ręce jego synów, bo są..." I nagle Rajmund Kaczyński stał się "bohaterem", a w okolicach 1 sierpnia (rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego) co roku publikowano "wspomnienia" złośliwej ździry, która pośmiertnie postanowiła włożyć takie słowa w usta ojca Braci Kaczyńskich. Oczywiście skoro ten podły numer podziałał na prymitywny, platformerski elektorat, więc znaleźli się naśladowcy, np.; Michał Kołodziejczak, którego rzekomo na łożu śmierci Kornel Morawiecki przestrzegał przed swoim synem Mateuszem Morawieckim (choć nikt nie potwierdza nie tylko takiej rozmowy, ale nawet takiego spotkania) - grunt, że na prymitywów to działa... jeszcze jeden pretekst, aby bardziej nienawidzić Kaczyńskiego i całego tego "ciemnego ludu pisowskiego".
No i trzeci, najważniejszy aspekt tej sprawy. @eterniity bez żadnego powodu, bo to ani żadna rocznica związana ze ś.p. Jadwigą Kaczyńską ani z Powstaniem Warszawskim w niedzielny wieczór (swoim zwyczajem tuż przed wyłączeniem moderacji na Salonie24, aby tekst pozostał przez całą noc, do ósmej rano i jeszcze trochę dłużej) spreparował tekst o tym, jak to rzekomo "twierdzenie o udziale Jadwigi w Powstaniu Warszawskim jako sanitariuszki było elementem politycznej narracji, zwłaszcza w latach 2000., gdy Lech i Jarosław Kaczyńscy budowali wizerunek patriotycznej rodziny" i jak to Jadwiga Kaczyńska przeżyła wojnę w Starachowicach. Oczywiście @eternity jak na ekstremalnie zdemoralizowanego kłamcę przystało w swoim artykule nie przytacza ani jednej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego lub któregokolwiek polityka PiS w której padłoby stwierdzenie lub choćby sugestia, że Jadwiga Kaczyńska walczyła w Powstaniu Warszawskim, ani nie zamieszcza ani jednego linku do artykułu na ten temat. Całe swoje "dzieło" oparł o... ZRZUT EKRANU JEDNEGO MEMA NA STRONIE "SOKU Z BURAKA" - kontynuatora tego, co kiedyś robił "Der Stürmer" tylko z inną grupą w roli obiektu odczłowieczających i odbierających godność ataków. Natomiast "kluczowym faktem" miało być to, że w 2004 roku Jadwiga Kaczyńska została zaproszona na otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego, które powstało z inicjatywy Prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego (oczywiście @eternity nie pisze o "inicjatywie" tylko używa słowa "patronat"... bo zdanie bez wtrąconej manipulacji to dla niego zdanie stracone) i że rzekomo była tam przedstawiana jako "bohaterka"... @eternity "zapomniał" napisać, że była jako żona Rajmunda Kaczyńskiego, którego wtedy już od śmierci dzieliły miesiące. I co najciekawsze, a jednocześnie najbardziej obrzydliwe: TA ZAŁGANA KANALIA NIE TYLKO POŚMIERTNIE CZEPIA SIĘ JADWIGI KACZYŃSKIEJ, ABY UDERZYĆ W JEJ SYNA, ALE WYCIĄGA NIEISTOTNĄ SPRAWĘ Z 2004 ROKU, CZYLI SPRZED 21 LAT!!! Kto dziś pamięta listę osób zaproszonych na otwarcie Muzeum Powstania Warszawskiego?
Reasumując, czyli konkluzja
eternitku... piszę twój nick z małej litery, bo nie znajduję wyjątkowo odrażających słów, aby wyrazić czym jesteś. Uderzałeś w pamięć mojej Babci kiedy próbowałeś zrobić ze mnie antysemitę, który "chętnie by tych Żydów za pejsy wytargał". Teraz uderzasz w pamięć ś.p. Jadwigi Kaczyńskiej aby opluć jej Synów i ich wyborców. Napisz może o tym, co robili w trakcie wojny twoi przodkowie? Czy twój ojciec brał aktywny udział w wywlekaniu na śmierć dzieci i starców z domów swoich żydowskich sąsiadów, czy też tylko robili to jego sąsiedzi i znajomi? NIE LECZ SWOICH KOMPLEKSÓW TYM, ŻE KTOŚ Z POLAKÓW NIE BYŁ BOHATEREM, TYLKO ZWYCZAJNYM, PRZYZWOITYM CZŁOWIEKIEM. Akurat ty jesteś ostatnim, który mógłby oceniać bohaterstwo i postawy moralne Polaków. Niech Bóg błogosławi naród izraelski! Ale na ciebie i podobnych tobie komunistycznych, szowinistycznych i opętanych mamoną odszczepieńców tego narodu, którzy plują na naród polski który poniósł największą ofiarę dla ratowania narodu żydowskiego niech spadną wszelkie kary i wszelkie przekleństwa, jakie Bóg przewidział dla tych żydowskich bałwochwalców, którzy podeptali Jego Prawo.
https://www.salon24.pl/u/eternity/1467654,skad-wzielo-sie-to-klamstwo-o-jadwidze-kaczynskiej
Post Scriptum, czyli najważniejsza konkluzja
Ups... Zapomniałem napisać najważniejszej konkluzji. To, że takie kanalie jak @eternity, Jerzy Urban, Hanna Stadnik (to ta od pośmiertnego wymyślania "przestróg Rajmunda Kaczyńskiego"), Michał Kołodziejczak (ten od "rozmowy z Kornelem Morawieckim na łożu śmierci") są lub byli przed śmiercią po przeciwnej stronie niż ja jest dla mnie najpewniejszym dowodem na to, że choć wiele działań obozu PiS i samego Kaczyńskiego mi się nie podoba i otwarcie je krytykuję, to mimo wszystko stojąc po tej samej co stronie PiS i Kaczyński jednak stoję po dobrej stronie.
Inne tematy w dziale Polityka