Gdzie jest opozycja?!

Rząd PO-PSL jest tragiczny. Dziś każdy zdaje sobie z tego sprawę w mniejszym lub większym stopniu. Po Nowym Roku grono osób niezadowolonych z drastycznych podwyżek tylko się powiększy. I co z tego? Skoro poparcie dla Platformy i tak nie spadnie…

Rząd Donalda Tuska jest pierwszym gabinetem w historii III RP, który może zrobić wszystko. Dosłownie. Afery korupcyjno-kryminalne nie są w stanie zachwiać wiarą obywateli w uczciwość polityków PO. „Nic-nie-robienie” także nie przeszkadza elektoratowi. Co jednak zatrważające – nawet podwyżka podatków nie wpływa negatywnie na notowania partii rządzącej!

Co jest tego przyczyną? Najłatwiej całą winę zwalić na czynniki zewnętrzne. Ludzie są głupi, a media stronnicze. Codziennie robi się Polakom pranie mózgu i takie są tego efekty. Być może po części to prawda, jednak największą winę za taki stan rzeczy ponosi opozycja. Zarówno ta z lewa, jak i tak z prawa.

„Kurwa mać! Wszystko podrożeje! Złodzieje z Wiejskiej!” – usłyszałem dziś na przystanku autobusowym. Ludzie są rozgoryczeni podwyżką VAT-u do 23%, a w przyszłości aż do 25%. Problemem jest to, że nikt nie wykorzystuje tych nastrojów. Nikt nie gra na emocjach, które mogłyby zdmuchnąć rząd Tuska z politycznego piedestału. Opozycja zajmuje się sprawami dla obywateli trzecio- lub czwartorzędnymi.

Napieralski chce walczyć z Kościołem, podejmować temat równouprawnienia dla gejów i lesbijek. Jak zawsze lewica będzie mówić o eutanazji i aborcji. Jak rozumiem, taka retoryka wynika z przeświadczenia liderów SLD, że to są problemy większości Polaków. W oczach Napieralskiego przeciętny obywatel naszego państwa żyje tak dobrze, że z nudów zastanawia się czy się nie zabić, nie zostać pedałem, czy też czy nie usunąć sobie dziecka.

O PiS-ie codziennie mówi się natomiast tyle złego, że aż głupio dołączać do tego chóru cyników, dla których największym problemem nie jest podwyżka VAT-u czy nieudolność Platformy, a psychika Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem jednak muszę to zrobić.

Wbrew temu, co lansuje Prawo i Sprawiedliwość, Polak nie siedzi sobie na krześle i nie zastanawia się cały czas nad rolą krzyża w życiu publicznym, nad postawieniem takiego czy innego pomnika w takim czy innym miejscu. Owszem, rozumiem że ta sprawa dla Jarosława Kaczyńskiego jest bardzo ważna. Także osobiście. Ale skupiając się wyłącznie na niej, ignorując harce rządu Donalda Tuska, lider PiS pokazuje, że jest politykiem co najwyżej miernym.

Sprawy Smoleńska nie da się wyjaśnić za kadencji tego rządu. A jedyną drogą do obalenia wszechwładzy PO jest zagranie na emocjach, które wzbudza podwyżka cen. I Jarosław Kaczyński musi wreszcie zdać sobie z tego sprawę.

Dzisiaj na polskiej scenie politycznej nie ma ugrupowania, które silnie i stanowczo zaprotestowałoby przeciw podwyżce VAT-u i coraz to nowym wymysłom gabinetu PO-PSL. W Polsce nie ma opozycji!Są grupy walki ideologicznej, ale merytorycznej, prawdziwej opozycji nie ma. Więc pytam się, naiwnie licząc na odpowiedź, gdzie jest opozycja?!Bo obywateli pod rządami PO powoli szlak już trafia…