Piechuła Piechuła
1287
BLOG

Internetowa lista Ryszarda C.

Piechuła Piechuła Polityka Obserwuj notkę 25

Dzisiejsza Gazeta Wyborcza na pierwszej stronie dumnie obwieszcza: Zamachowiec z Łodzi, Ryszard C., obserwował kampanię prezydencką. Do wyszukiwarki wpisywał hasła: >kampania wyborcza Napieralski<, >SLD kampania wyborcza<, >wybory Komorowski<.

Wojciech Czuchnowski, autor artykułu nt. internetowej aktywności mordercy, wylicza jakimi politykami interesował się Ryszard C. przed dokonaniem zabójstwa. Powołuje się przy tym na wyniki badań, jakie przeprowadziła policja na laptopie zabójcy z Łodzi. Redaktor Wyborczej pisze:

Na liście polityków, którymi interesował się zamachowiec, jest 20 nazwisk. Są tam politycy z pierwszych stron gazet: Jarosław Kaczyński, Kazimierz Marcinkiewicz, Leszek Miller, Grzegorz Napieralski, Wojciech Olejniczak i Radosław Sikorski. Mniej znani, ale często pojawiający się w telewizji, to: Zbigniew Girzyński(PiS), Michał Kamiński (PiS), Jerzy Miller(szef MSWiA) i Marek Wikiński(SLD).

Ale obok nich pojawiają się nazwiska osób nieznanych szerzej opinii publicznej: Szymon Giżyński(PiS), Maciej Grubski(PO), Zdzisława Janowska(SdPl), Stanisław Karczewski (PiS), Anna Paluch (PiS), Sylwester Pawłowski (SLD), Stanisław Witaszczyk(PSL), Jacek Zacharewicz (PO).

I chociaż Czuchnowski nie mówi tego wprost, powyższe nazwiska wyglądają jak lista zabójcy. W istocie są to jedynie nazwiska wybrane na podstawie aktywności Ryszarda C. w sieci. Nie znaleziono ich na kartce przybitej nożem do ściany w jego hotelowym pokoju. Na podstawie lektury serwisów informacyjnych, taką listę można przygotować niemal o każdym internaucie.

Co jednak najbardziej intrygujące – wśród nazwisk wymienionych przez redaktora, NIE MA (!!) Janusza Wojciechowskiego, ani Jarosława Jagiełły, a przecież to w ich biurze poselskim doszło do zamachu i morderstwa.

To jednak nie przeszkadza Czuchnowskiemu. Wymowa artykułu Wyborczej jest bowiem jasna, co widać chociażby po dyskusji na forum GW. W tekście najpierw wspomina się, że Ryszard C. chciał kupić broń (dokładnie opisuje się jej rodzaj, kaliber, producenta), po czym następuje wzmianka o planach budowy bomby i możliwym zamachu np. na Krakowskim Przedmieściu. Później redaktor wkleja zacytowaną powyżej listę nazwisk, by następnie zwieńczyć dzieło opowieścią o zainteresowaniu Ryszarda C. Bronisławem Komorowskim i kolejną już wzmianką o pistoletach, kalibrach, nabojach, bombach i miastach, które zamachowiec odwiedzał.

Szkoła Prania Mózgów musi być dumna, że ma wśród swoich absolwentów takiego prymusa, jak redaktor Wojciech Czuchnowski. Sam jestem pełen podziwu dla tego dziennikarza. Jest bowiem wielką sztuką z historii przeglądanych stron internetowych uczynić listę polityków, które Ryszard C. chciał zamordować. Mimo iż na owej liście nie ma nazwisk ofiar, ani posłów, w których biurze doszło do morderstwa.

To jednak nie będzie przeszkodą dla przychylnych rządowi mediów, by ostatecznie rozprawić się z tą męczącą sprawą. Ryszard C. – wbrew temu co krzyczał – chciał zabić jakiegokolwiek polityka, a ostatecznym tego dowodem jest jego laptop. A raczej interpretacja zawartości tego komputera, dokonana przez redaktora Czuchnowskiego.

Piechuła
O mnie Piechuła

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka