Naród ma takich polityków, na jakich zasłużył – czy podobnie jest z telewizją publiczną?
Z ciekawości zajrzałem do zaplanowanego na dzisiaj rozkładu programów w TVP.
Masakra!
Serial serialem pogania. Powtórka za powtórką. Filmy z lat 70 i 80 przerywane informacjami o pogodzie, sporcie i wydarzeniach politycznych.
Czy rzeczywiście zasłużyliśmy na taką telewizję? Czy abonament TV, który płaciliśmy tyle czasu pozwala tylko na to?
Jeżeli jakość telewizji publicznej wskazuje na to, jacy my jesteśmy – to chyba czas umierać.
pik