Piotr Gociek @PiotrGociek31 s.
Uff! Jednak Donald. A tak się bałem...
10:54 rano - 23 sie 13 · Szczegóły
Przeczytałem przed chwilką na Twitterze i odpisałem:
odetchnęliśmy wszyscy z ulgą.
Bo przecież gdyby wygrał Jaro Gowin to mogliby nam zmienić premiera a jak wszyscy chyba wiemy, bo ostatnio napisałem nie ma lepszego premiera DONALD TUSK - NAJLEPSZY PREMIER OSTATNIEGO TYSIĄCLECIA!.
Lecę zatem szybko na salon24.pl podzielić się swoją radością, a tu szok i zaniepokojenie oraz wątpliwości w związku z opublikowaniem wyników przez Redakcję Są wyniki wyborów na szefa PO - Tusk przed Gowinem
„Frekwencja wynosiła 51,12%. Oddano w sumie ponad 21 tys. głosów. Frekwencja w głosowaniu przez internet była nieco wyższa niż w głosowaniu korespondencyjnym. Wyniki przedstawili na specjalnie zwołanej konferencji Artur Gierada - sekretarz krajowej komisji tych wyborów i Krystyna przewodnicząca komisji.
Wysłano ponad 42,5 tys. tzw. pakietów wyborczych, odebrano ich ponad 40 tys.”
W szczególności nieujawnienie nazwiska Krystyny – przewodniczącej może budzić uzasadnione podejrzenia, że coś jest nie tak. A do tego jeszcze tak niska frekwencja wyborcza, która w odniesieniu do ogółu społeczeństwa polskiego by nie dziwiła, bo są tacy co się polityką nie interesują (przez starożytnych Greków nazywani idiotami). Ale przecież PO to partia polityczna, owszem zrzeszająca karierowiczów, ale chyba nie idiotów i nie daje mi spokoju informacja, że prawie połowa światłych i postępowych członków Platformy, którzy jak się domyślam odebrali pakiety to jednak olali wybory. Czyżby ludzie Platformy chcieli w ten sposób dać zrozumienia, że nie mają na kogo głosować?
Dodatkowo ukryto informację o nieodebranych pakietach. Niemniej jednak potrafię czytać między wierszami i oszacować różnicą pomiędzy wysłanymi, a odebranymi na około 2 tys. Pakietów nieodebranych. To około 5 %. I niestety nie wiadomo co się stało z tymi pakietami, czy zostały zwrócone, czy może przechwycone przez kogoś do sfałszowania wyników wyborczych lub też np. przekazania na makulaturę?
No i ta szokująca informacja, że 49% zadeklarowanych lemingów nie zechciało nawet kliknąć, by poprzeć swojego niekwestionowanego przywódcę, Donalda Tuska. To mają być członkowie partii rządzącej? Upadek morale?
Podobno zdarzyły się też głosy nieważne i z dopiskiem Grzegorz Schetyna. Informacji jednak o tych procentach i konkretnych danych liczbowych, jak mi się wydaje nie ujawniono.
@autor, cd
"Wyniki przedstawili na specjalnie zwołanej konferencji Artur Gierada - sekretarz krajowej komisji tych wyborów i Krystyna przewodnicząca komisji" - w tej partii jak widać nazwisko nie jest najważniejsze. Wystarczy wszystkim pani Krysia i już.
WUJEK M 11:32 05555 Link
Po tym chyba jubileuszowym (cztery piątki PO zerze) komentarzu dopisano nazwisko przewodniczącej – Skowrońska, odetchnąłem z ulgą.
