U.S. Embassy Kyiv Ukraine (CC BY-ND 2.0)
U.S. Embassy Kyiv Ukraine (CC BY-ND 2.0)
MaciejPiotrowski MaciejPiotrowski
1753
BLOG

Pomoc wojskowa była zawieszona na bezpośrednie żądanie Trumpa

MaciejPiotrowski MaciejPiotrowski Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 72

Trwają otwarte przesłuchania szeregu amerykańskich dyplomatów i urzędników nt. nacisków w sprawie rozpoczęcia śledztw wobec przeciwników politycznych Donalda Trumpa wywieranych przez prezydenta USA na prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zełenskiem i związanym z tym naciskami zawieszeniem pomocy wojskowej dla Ukrainy.

Wg informacji George’a P. Kenta (dyplomata, doradca w rządzie USA ds. europejskich i euroazjatyckich) pomoc wojskowa dla Ukrainy została wstrzymana przez dyrektora Biura Zarządania i Budżetu rządu USA na bezpośrednie żądanie prezydenta Trumpa. Kolejne przesłuchiwane osoby, w tym doskonale zorientowany w sprawach ukraińskich były przedstawiciel USA do negocjacji ukraińskich Kurt Volker, twierdzą, że wówczas nie wiedzieli jakie były powody zawieszenia pomocy.

Kent pośrednio dowiedział się również o słowach bliskiego do Trumpa dyplomaty Gordona Sondlanda, który miał twierdzić, że „prezydent USA chciał ni mniej ni więcej, ale tego, żeby prezydent Zełenski w obecności mikrofonów powiedział o śledztwach, Bidenie i Clinton”.

Jak twierdzi Volker pracowano wówczas nad tekstem oświadczenia dot. tych spraw – jednak strona ukraińska zgadzała się jedynie na ogólne oświadczenie o korupcji, podczas gdy nieoficjalnie zaangażowanemu w negocjacje adwokatowi Trumpa Rudy’emu Giuliani zależało na bezpośrednim wskazaniu na sprawy dotyczące Bidena i rzekomych ukraińskich interwencji w amerykańskie wybory w 2016. W związku z tym „sprawa umarła”. Volker miał pochwalać takie stanowisko strony ukraińskiej i zalecać im skupienie się na merytorycznej współpracy z USA.

Volker mówi również o „głęboko zakorzenionej nieufności czy też niechęci do Ukraińców” Donalda Trumpa wynikającej z tego, że prezydent USA miał uważać, że Ukraińcy „próbowali go zdjąć [z udziału w kampanii wyborczej]” publikując dowody o korupcji Paula Manaforta – byłego szefa sztabu kampanii prezydenckiej Trumpa. „Wszyscy oni są skorumpowani to okropni ludzie” – miał twierdzić Trump o Ukraińcach.

Z zeznań amerykańskich urzędników wynika, że adwokat prezydenta Trumpa, Rudy Giuliani prowadził kampanię informacyjną mającą na celu usunięcie z posady ambasador USA w Kijowie Marii Yovanovitch. Takie same działania miał prowadzić ówczesny prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko motywowany naciskami ambasador na prokuraturę w celu prowadzenia działalności antykorupcyjnej.

Źródło: Kongres USA

Ekspert Instytutu Wolności ds. Ukrainy. Główne obszary zainteresowania: polityka wewnętrzna i życie polityczne Ukrainy, kultura i społeczeństwo nad Dnieprem. Publikował m.in. w czasopismach “Polska w Praktyce”, „Nowa Europa Wschodnia”, „Dzerkało Tyżnia”, „Almanach Ukraiński” i “Port Europa”, "Ukrainian Prism".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka