„Кевлар-Е” - otwarta licencja „CC” - prototyp nowego bojowego wozu piechoty dla armii ukraińskiej - „Kevlar
„Кевлар-Е” - otwarta licencja „CC” - prototyp nowego bojowego wozu piechoty dla armii ukraińskiej - „Kevlar
Maciej Markisz Maciej Markisz
1177
BLOG

„To… „Koniec Wojny””

Maciej Markisz Maciej Markisz Polityka Obserwuj notkę 17
To koniec „Wojny Błyskawicznej” w nieudolnym wydaniu Federacji Rosyjskiej. To koniec konwencjonalnej wojny w takich założeniach, jakie chcieli realizować Rosjanie. To koniec wojny i inwazji w wydaniu, jakie wyobrażała sobie Federacja Rosyjska. Armia Rosyjska nie osiągnęła zakładanych i wyznaczonych celi. Moim zdaniem następuje przełom w starciu konwencjonalnym dwóch armii. Jak pisałem, obawiam się bardzo ‚ograniczonego uderzenia nuklearnego’, wykorzystania broni chemicznej lub zmasowanych bombardowań osiedli mieszkalnych na niebywałą skalę. Obawiam się wysadzenia elektrowni atomowej i zrzucenia winy na Ukrainę. Ale byłby to inny, potworny i bardzo dziwny etap wojny.


To „Koniec Wojny”…


To koniec „Wojny Błyskawicznej” w nieudolnym wydaniu Federacji Rosyjskiej. 

To koniec konwencjonalnej wojny w takich założeniach, jakie chcieli realizować Rosjanie.

To koniec wojny i inwazji w wydaniu, jakie wyobrażała sobie Federacja Rosyjska.

Armia Rosyjska nie osiągnęła zakładanych i wyznaczonych celi.

Moim zdaniem następuje przełom w starciu konwencjonalnym dwóch armii. Jak pisałem, obawiam się bardzo ‚ograniczonego uderzenia nuklearnego’, wykorzystania broni chemicznej lub zmasowanych bombardowań osiedli mieszkalnych na niebywałą skalę. Obawiam się wysadzenia elektrowni atomowej i zrzucenia winy na Ukrainę. Ale byłby to inny, potworny i bardzo dziwny etap wojny.

Federacja Rosyjska zgromadziła za małe siły, by podbić „ot tak” Ukrainę, która jest dość dużym krajem. Rozciągnięcie linii pierwszego frontu działa na niekorzyść obydwu stron, ale Ukraina oparła się na wielu niekonwencjonalnych sposobach: na walkach intuicyjnych, na akcjach parapartyzanckich, na wciąganiu wroga w pułapki, niedogodności terenu oraz na „wycieczkach bojowych” i kąsaniu przeciwnika. Gdy tylko uderzenie błyskawiczne nie wyszło Rosjanom, Ukraińcy zaczęli zdobywać inicjatywę bojową, wykorzystując znajomość terenu, współpracę i wsparcie cywili, policji i jednostek paramilitarnych. Ukraina nie dała się wciągać w „styl bitew” według Rosjan. Minimalne sukcesy Rosjan na wydzielonych obszarach i odcinkach w skali wielkiego kraju są tak małe, że uważam, że to rodzaj końca tego etapu inwazji.

To pierwsza przegrana w „Wojnie Ukraińskiej”.

Rosjanie musieliby w tej chwili wyprowadzać dwa potężne uderzenia pancerno-zmechanizowane (a tego nie robią) — jedno z rejonu obszaru walk nad Krymem - z południa; i drugie z północy, z Kijowa (które „powinno być” dawno zdobyte) lub daleko zza Kijowa. Musiałby się zdarzyć cud dla Rosjan, by nagle Ukraińcy zaczęli się uginać i by im zaczęło się udawać takie uderzenia wyprowadzać.

Tylko te potężne wbicia się w kraj i wyraźne przełamanie obrony mogłoby coś FR dać. Tylko połączenie sił w gigantycznym uderzeniu pośrodku Ukrainy i przepołowienie kraju, które podzieliłoby armię Ukraińską może w tej chwili złamać Ukrainę. A to się nie dzieje.

To koniec - niemrawych zresztą - sukcesów wojsk Federacji Rosyjskiej.

Rozpoczął się właśnie ‚początek końca’ inwazji na Ukrainę. Rosjanie wtopili…

Pewna wojna oczywiście może trwać nadal i to kolejne 2, 5, czy 6 lat, ale to byłby zupełnie inny etap działań i inna wojna. Coś takiego się uda Rosjanom tylko pod warunkiem, że trochę się cofną, okopią bardzo mocno na nowych pozycjach i wykorzystując stałe roszady wojska i dobre zaopatrzenie - musieliby choć trochę poprawić działanie swojej logistyki - będą prowadzić wojnę pozycyjną podobną do tej znanej sprzed „Inwazji na Ukrainę” w rejonach Doniecka i Donbasu.



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka