pleoneksia pleoneksia
444
BLOG

Polski darkroom

pleoneksia pleoneksia Kultura Obserwuj notkę 4

 

Jakem jechał autobusem na badanie, w związku z tym, że mię wątroba zawodzi, po tym, jak przyjąłem byłem na nią bohatersko pod osiedlowym śmietnikiem kilka tęgich razów, podsłuchałem mimowolnie rozmowę dwóch członków groźnej subkultury. Jeden z nich relacjonował drugiemu swoją wizytę w pewnym bardzo ponurym miejscu.
 
A: Wiesz, kto ostatnio odwiedził nasz darkroom?
 
B: Kto? Powiedz!
 
A: Nie tak głośno. Powiem ci na ucho.
 
B: (coś szepcze)
 
A: Naprawdę on?
 
B: Jak nic. Wszyscy przy tym byli.
 
A: I co?
 
B: Specjalnie się nie certolił. Rzucił młodemu tylko komplement, że młody taki młody i że taki fajny, a potem dokładnie wylizał.
 
A: Po kulach?
 
B: A jak!
 
A: A młody co na to?
 
B: Młody do niego, że nie wie, czy się na niego spuścić. Że się zastanowi. Bo to kwestia zaufania.
 
A: A on co?
 
B: Nic, ale chyba był zadowolony, bo potem zaraz pobiegł do łysego?
 
A: Do tego łysego?
 
B: Pewnie! I zaczął łysego chwalić, że łysy, mimo iż lata już niemłode, to nadal krzepki. I że się zmienił, jakoś tak wyszlachetniał. Mówię ci, jeszcze chwila, a by mu obciągnął.
 
A: O rany. Toście niezłą jazdę mieli.
 
B: Czekaj. To nie wszystko. Tak mu się spodobało, że postanowił zaprosić młodego na zbiorowe lizanko u siebie. Wiesz, taka zbiorowa orgia. Podobno tematyczna, z uniformami służby zdrowia.
 
A: Wow, cool!
 
B: I nawet kamerki będę, żeby ci, co nie wezmą udziału, mogli sobie w domu obejrzeć i się wybrandzlować.
 
A: Słaby kolo jest?! A tak się go bali, a on niezły równiacha!
 
B: No, typ jest niekiepski.
 
 
Rozmowę tę publikuję, żeby uświadomić czytelnikowi, jak daleko sięgnęło zepsucie naszych czasów, jak bardzo ohyda, chryja i porubstwo zakorzeniły się w pewnych kręgach naszego społeczeństwa. Nie muszę oczywiście przekonywać Czytelnika, jak wielkim moralnym obrzydzeniem napełniam się sam, relacjonując te słowa. Sądzę jednak, że bez tego dokładnego, niemal dosłownego ich przytoczenia, Czytelnik nie byłby zdolny pojąć ogromu mojego wzburzenia i ocenić, czy jest ono słuszne. Tuszę więc, że mi tę dosadność przywołanej rozmowy łatwo wybaczy.
pleoneksia
O mnie pleoneksia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura