Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
65
BLOG

Jak żyć panie burmistrzu, jak żyć?

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0

W czwartek, 22 września br. odbyła się w MCK- u XVI sesja Rady Miejskiej w Płońsku. Jednym z problemów, który poruszył na niej radny Tucholski była sprawa zalewania terenów znajdujących się przy ulicy Wieczorków, za torami, przed osiedlem Sadyba.

 

Woda na pola spływa w wyniku błędu miasta popełnionego w roku 2001. Źle zbudowano odwodnienie tej ulicy. Poziom rur jest powyżej gruntów. Z tej racji deszczówka tworzy zalewisko na terenach zamieszkiwanych przez Płońszczan.

Ponadto rów biegnący wzdłuż torów jest niedrożny, gdyż od lat nie był czyszczony.

 

Szef płońskiego PJN, Krzysztof Tucholski na początku odczytał pismo zalewanych mieszkańców z ulicy Wieczorków do Urzędu Miasta, które wcześniej prezentowaliśmy naszym czytelnikom. Opowiedział dzień z życia Płońszczanina, który wstaje o 4 rano, następnie jedzie do Warszawy do pracy. Po powrocie ze stolicy, około godziny 18- tej, mieszkaniec naszego miasta nie odpoczywa, gdyż trzeba wypompować wodę, która podchodzi pod jego dom. Za własne pieniądze kupił pompę i osprzęt do niej, gdyż pomocy, o którą prosił miejskich urzędników, nie otrzymał.

 

A, co na to burmistrz Pietrasik we wrześniu 2011?

 

- Proszę pana, odwodnienie gruntów rolnych to jest sprawa spółki wodnej, a nie burmistrza. Opis jest niepotrzebny (dzień pracy wspomnianego przez Tucholskiego Płońszczanina: red.) Tereny, które należą do kolei, to ja mam wejść na te tereny? Do kolei piszemy bez skutku- powiedział między innymi Pietrasik. Następnie burmistrz zwrócił się do Tucholskiego:

- Jeżeli może mi pan pomóc w korespondencji z koleją państwową, która nie wypełnia swoich obowiązków to również skorzystam z takiej pomocy.

 

A, co na to burmistrz Pietrasik w lipcu 2011?

 

Nasza redakcja zadała panu burmistrzowi pytanie na konferencji, którą Urząd Miasta zorganizował w związku z zakupem terenów dworca PKP w Płońsku. Dotyczyło ono możliwości udrożnienia wspominanego już rowu.

 

- Ten problem był zgłaszany nam oficjalnie i rów będzie udrożniony w ramach konserwacji deszczówki- obiecał w lipcu 2011 burmistrz Pietrasik.

 

Jak żyć panie burmistrzu, jak żyć?

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości