- Uważam, że osób, które opuszczą klub PiS i założą nowy klub w sejmie, jest około 20 - stwierdził Poncyljusz w TVN24, najbardziej obiektywnym z mediów we wszechświecie.
Politycznego nosa ten polityk ma wyraźnie zarażonego katarem. Mamy nadzieję, że nie jest to specyficzna odmiana „kolumbijska”. Być może był u wróżki. Jego analizy polityczne zazwyczaj są dobre- do śmiechu. Jego ugrupowanie, któremu nie powinno się źle życzyć, poniosło wyborczą klapę. Atakowanie opozycji zamiast partii rządzącej niemiło pachnie na odległość.
PJN okazał się groteskową formacją w swej politycznej w tym zakresie deformacji. Poncyliusz nadaje się na politologa, analityka fusowo-wróżącego. Sobie tak przepowiedział, że szkoda gadać. Ciekawe, czy ktoś go teraz zatrudnia i do czego, bo co do pięknego Romana to sprawa jest raczej prosta.
Z natury swojej partia, która chce przejąć władzę, atakuje obóz rządzący. No, to, czego chce PJN z Poncjuszem, wiadomo, jakim na czele?
Inne tematy w dziale Rozmaitości