Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
335
BLOG

PO likwiduje powiaty?

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Wczoraj kolejną konferencję dla płońskich mediów zwołał w swoim biurze poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Opioła. Zanim jednak przejdziemy do meritum sprawy, parlamentarzyście należą się od nas przeprosiny za wesołość. Była ona spowodowana sytuacją w powiecie płońskim, która to sprawa musiał zostać poruszona, gdyż po prawej stronie Opioły siedział Krzysztof "Profesor" Wrzesiński, a po lewej Artur "Czapla" Czapliński.

 

Przypomnijmy, że panowie mandarynowie Jan "Kosztela" Mączewski i Andrzej "Gorączka" Stolpa rozpętali I wojnę powiatową na 22 sesji z dnia 29 lutego roku przestępnego 2012. Pretekstem do niej był ponoć artykuł w TC pt.: „Mączewski kontra Czapliński” czy „cuś”. Naszym zdaniem to manipulacja, choć ten tekst mógł wkurzyć jaśnie oświeconych mandarynów.

 

Gdy się słyszy o „merytorycznie” uzasadnionej decyzji usunięcia Czaplińskiego ze stanowiska przewodniczącego Rady Powiatu, można wpaść w zakłopotanie. Pęknąć ze śmiechu lub zaryczeć rzewnymi łzami z wściekłości. My wybraliśmy to pierwsze rozwiązanie, choć i druga postawa ma swoje zalety- co wypłaczesz, tego nie wysikasz.

 

Ponadto mamy swoją dewizę, która brzmi: „Celem manipulacji jest to, by kłamstwo brać na serio. Ośmieszenie oszustwa to podstawowy wróg propagandy. To racja fundamentalna, by pisać nieco ironicznie, żeby powagą formy pośrednio nie afirmować fałszywych treści”. Nasi stali czytelnicy ją znają, ale prezentujemy ją dla rzeszy nowych, pozyskanych dzięki staraniom obu panów mandarynów, którym składamy stokrotne podziękowania. Posła Marka Opiołę serdecznie przepraszamy- no, ale nie da się poważnie mówić i niepoważnym (arguMenty za odwołanie Czaplińskiego).

 

 

Teraz należy przejść już do spraw istotnych. Z tego, co jest nam wiadomo, Opioła to jedyny poseł z naszego okręgu, który nie olał wyborców i spotyka się z mediami systematycznie, choć do wyborów jeszcze daleko. W sejmie zasiada w Komisji do Spraw Służb Specjalnych, czyli zajmuje się sprawami związanymi z bezpieczeństwem narodowym.

 

- Wielu funkcjonariuszy z ABW złożyło ostatnio wymówienia z pracy i jest to paląca sprawa z punktu widzenia organizowania Euro 2012. Agencji brakuje 15 mln złotych. Pokazaliśmy, jako komisja, źródła tej brakującej kwoty, ale nie przystała na to koalicja rządząca PO- PSL- poinformował zebranych.

 

W czasie od naszego ostatniego spotkania poseł ziemi płońskiej zajmował się szeregiem spraw dotyczących bezpośrednio naszej okolicy.

 

1.Obroną Sądu Rejonowego w Płońsku.

Opioła złożył interpelację do ministra Gowina oraz zapytał premiera, jakie dodatkowe instytucje zamierza likwidować w Polsce, które są przypisane do powiatu, np. prokuratura, urząd skarbowy. Zdaniem posła Opioły rząd i PO chce w przyszłości likwidacji powiatu płońskiego.

 

2. Sprawa likwidacji Biura Obsługi Klienta „Energa”.

Poseł interweniował u prezesa tej firmy, lecz nic to nie dało, pomimo, że jest to wielki kłopot dla ludzi starszych.

 

3.Doprowadzeniem do „Zatrzymania pociągu w Płońsku”

Inicjatorem tej akcji są płońscy radni PiS, którzy chcą, aby linia kolejowa łącząca Płock z Modlinem przechodziła przez nasze miasto. Parlamentarzysta złożył pisma do marszałka Struzika (PSL, kolega partyjny Mączewskiego i Stolpy) z zapytaniem, który wariant zostanie wybrany i jak wygląda dalsze procedowanie nad tym projektem. Ponadto wysłał interpelację do Ministra Transportu, Sławomira Nowaka, czy planowana linia kolejowa ma szanse na dofinansowanie z budżetu państwa.

- Stoimy na takim stanowisku, że większa liczba osób powinna mieć możliwość dojazdu (pociągiem- red.) do Modlina, a docelowo do Warszawy. Nie zgadzam się z tymi argumentami, a koledzy z PSL-U wyraźnie powiedzieli, że Płońsk ma świetne połączenie drogowe- odkrył liche uzasadnienie stanowiska ludowców, partyjnych kumplów Mączewskiego i Stolpy, Opioła.

- A przecież widzimy, co się dziej, nie każdego stać na samochód. Przy tych cenach paliwa, trzeba rozbudowywać kolej i taki projekt musi przechodzić przez skupiska ludzkie. Jak będzie jeździł przez pola, to sam Płock nie zapełni go- ekonomicznie uzasadnił sens przechodzenia planowanej linii kolejowej przez Płońsk.

 

My stawiamy taką hipotezę. Może Struzik i niechętni „Zatrzymania pociągu w Płońsku” do swej argumentacji dołączyli wątek westernowy. Boją się, że w naszym mieście grasują Indianie i będą atakować „Żelaznego Konia”?

 

Pusty pociąg to porażka ekonomiczna. Pozornie niska w kosztach inwestycja (połączenia kolejowe przechodzące przez nasze miasto nie jest najtańszym wariantem) okaże się w przyszłości zwykłą drożyzną lub finansową klapą.

 

Jak widać Marek Opioła interesuje się naszym losem. Dał on swoje błogosławieństwo radnym powiatowym PiS na przejście do opozycji. Uzbrojeni w nie, Krzysztof "Profesor" Wrzesiński i Artur "Czapla" Czapliński, „udali się do pobliskiego lasu w poszukiwaniu odpowiedniego oręża.”

 

… ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi, Bagnet na broń!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości