Solidarność zablokowała w piątek, 11 maja, wyjścia z sejmu dla posłów, którzy poparli ustawę „o pracy katorżniczej”, ups, o zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. Jednym z czarnych charakterów objętych przymusowym pobytem na Wiejskiej był Stefek Niesiołowski. A przecież wszystkim jest wiadomo, że: większego nie ma zucha niż nasz Stefek Niesiołowska Burczy w Brzuchu jego Mucha, kurna jego mać.
Redaktor Ewa Stankiewicz filmowała go. Stefek był takim gentelmanem, elokwencikiem, dystyngowanym parlamentarzystą, że koń by się uśmiał i szczęka opada. Dobrze, że nie miał kałasznikowa, gdyż, kto wie….
Warto obejrzeć zachowanie tego Stefka. Nie można go nazwać nawet chamem, gdyż, za co obrażać takim porównaniem chama?
Inne tematy w dziale Rozmaitości