Papież Franciszek nadal nie przestaje zaskakiwać tych ludzi, którym imaginuje się, iż jego postawa to jakiś fenomen. Naturalnie wszystkiej jego ruchy są oczywiste, gdyż naśladuje Jezusa z Nazaretu. Niestety w Kościele Katolickim nastąpiło na dosyć szeroką skalę zaćmienie mózgów. Wierni nie czytają Pisma i analizują nauki Pana i Mistrza według własnego „widzi mi się”. Jest to postawa wygodnisia, który dba o swoje, a w końcówce przewodu pokarmowego ma los biednych. U takich ludzików wiara pełni rolę lukrowego samozadowolenia. Dodatkowo w intelekt wciela się u nich głupkowaty dogmat: „Jest mi dobrze, bo jestem dobry”.
Katolickie mamałygi widząc krzywdę i narastającą biedę, często argumentują to palnięciem ciemnogrodowego hasełka: „Bóg tak chciał”.
Człowiek wyjada z płońskiego śmietnika- „Bóg tak chciał”.
Ojciec nie ma pieniędzy na bożonarodzeniowe prezenty dla dziecka- „Bóg tak chciał”.
Matkę zwolniono z pracy- „Bóg tak chciał”.
Rodzina zginęła w wypadku samochodowym- „Bóg tak chciał”.
Otóż nic bardziej mylnego.
- Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.- (BT; Rdz 1,28)
Za nędzę, odrzucenie, bezrobocie odpowiada człowiek. Bóg nie niej winny temu, że Andrzej „Mam talent” Pietrasik, to cynik i nieudacznik w walce o pozyskiwanie nowych inwestorów w Płońsku. Bóg nie odpowiada również za to, że w Radzie Miasta (Pietrasikowcy mają w niej większość) od zwolenników obecnego pryncypała czuć czosnkiem karierowiczostwa oraz unosi się nad nimi odór lizusostwa. Niektórzy z owych zuchów, to farbowani katolicy. W kościele leżą niemalże platfusem, a poza nim kolaborują z nieślubny dzieckiem diabła Rokity, mamoną. Tacy za kasę zrobią wiele. Są nieczuli na nędzę ludzi wyjadających z płońskich śmietników, bo co ich to…
No cóż, przecież przy Jezusie grasował niejaki Judasz? Te płońskie mamałygi obrosły w piórka. Dumą ich napawa bycie radnym. Nie patrzą, że Płońszczanie widzą dzięki lokalnej kablówce, jaką to bufonadę sobą prezentują. To prawdziwy obciach.
Ale już niedługo to się zmieni, nadejdą wybory samorządowe 2014 roku, a w nich okręgi jednomandatowe. Głosować będzie się na konkretną osobę. Mamy nadzieję, że nie wejdą do nowego samorządu radne i radni o następujących cechach: od lat jestem sesyjną niemową; dziamgoczę poza mikrofonem, bo jestem wredna samica psa; jestem głupi i to mnie wyróżnia; sprzedam matkę za nowe stanowisko pracy załatwione przez Pietrasika; chwali mi się, że siebie chwalę; rozsiewam plotki jak maszyna rolnicza gnój na pole; umiem podnosić na rozkaz rękę, a do tego trafiam w przycisk aparaturki do głosowania i takie tam inne „zalety- szalety”.
Katolik powinien być jak Harleyowiec- bezkompromisowy rycerz w obronie wspólnego dobra. Niestety Pietrasikowcy to mają chyba inny pojazd w posiadaniu- hulajnogę.
Całe szczęście, że jest Papież Franciszek „Harleyowiec”, który wystawił na aukcję otrzymanego Harley Davidsona. Dostał go od przebywających w Rzymie na zlocie motocyklistów, fanów tej marki. Pieniądze ze sprzedaży kultowego pojazdu zostaną przeznaczone na rzymską stołówkę i noclegownię dla bezdomnych, która znajduje się przy głównym dworcu kolejowym Roma Termini.
Inne tematy w dziale Rozmaitości