- W moim przekonaniu samo wejście Polski do Unii Europejskiej oznaczało utratę suwerenności. I od razu muszę powiedzieć, że jest to moje stanowisko, nie PiS. To nie Prawo i Sprawiedliwość wprowadzało Polskę do UE. Zrobił to pan Miller. Ponieważ oni psuli Polskę cały czas, to uważali, że sobie teraz zapiszą, że wprowadzili. Kiedyś w walonkach i przy pomocy sierpa i młota, to Bruksela robi to samo, tylko, że gorzej przy pomocy bardziej wyrafinowanych form. Przy użyciu komputera, środków finansowych, czystych garniturów i perfum. To jest jeszcze gorzej, ponieważ potrafi wprowadzić nas w fałszywą świadomość i przekonanie, że odbicie się od Moskwy i przytulenie się do Brukseli, to, to, co Polacy najbardziej potrzebują. To nie Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło od UE, tylko Miller. Natomiast potem, to, że prezydent Kaczyński podpisywał traktat z Lizbony, to był już okres funkcjonowania Polski w UE. I to, co mógł prezydent Kaczyński zrobić, to uratować, co się da z tego- wyjaśniła w Więcborku profesor Pawłowicz, poseł na Sejm RP.
Inne tematy w dziale Rozmaitości