Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. To przysłowie doskonale odzwierciedla podrygi premier Szydło w dowcipie medialnym, który obiegł 79 razy kulę ziemską. Nosi on nazwę „międzyrządowe konsultacje rządu polskiego i izraelskiego”. I tak pielgrzym Beata udała się w miniony poniedziałek w obecności swej świty (szef MSZ Witold Waszczykowski, minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska) do okupantów Palestyny. Podczas przejażdżki z lotniska w Tel-Awiwie do Jerozolimy doszło do kolizji kilku pojazdów z kolumny aut - poinformował rzecznik rządu Bochenek. Przypomina to niechcący inny znak - owo pióro, które zawiodło Lecha Kaczyńskiego podczas podpisywania Traktatu Lizbońskiego.
Szydło zamierza walczyć z wszelkimi przejawami antysemityzmu. Czyżby chciała wystartować na kanclerza Niemiec, gdyż w tym kraju właśnie płoną synagogi? U nas, na razie, tylko kukły.
„Nasza kochana” Beata, co to udaje niezależnego premiera, walczy jak lwica z niemieckim kłamstwem o II wojnie światowej. Zapomniała chyba o tym, że to właśnie Szwaby (nasi odwieczni wrogowie) przekupili Chazarów (obecnie używa się nieprecyzyjnego słowa „żydów”), aby zrzucić na nas odpowiedzialność za panoszącą się „religię holocaustu”. No, ale wiadomo, nie każdy musi być wykształcony we wszystkim. – Jest zrozumienie i pełna wola współpracy, mówienia jasno, kto był najeźdźcą, kto był katem, a kto był ofiarą. Ofiarą był naród polski i naród żydowski. Ci, co zbudowali niemieckie hitlerowskie obozy zagłady w Polsce, chcieli zniszczyć zarówno Polaków, jak i Żydów – wyrzekła.
Umizgom „ A na imię miała właśnie…” wtórował Benjamin Netanjahu –Trzy miliony polskich Żydów zostało zamordowanych przez niemieckich nazistów, była to ogromna tragedia, Polska również przeżyła ogrom cierpienia podczas II wojny światowej - powiedział premier Izraela. Polska ma zdecydowane stanowisko, jeżeli chodzi o pojawiający się antysemityzm w różnych częściach Europy. Doceniamy to.
Premier kraju, który jeszcze okupuje Palestynę (rdzenna ludność żydowska), zapomniał dodać, że to właśnie on sam jest napływowym antysemitą oraz wcześniejsza wersja dotyczyła 6 milionów. Czyżby korozja historyczna?
Wypowiedzi Szydło nie można krytykować, gdyż zapewne mogła być konsultowana z Jarkiem z Żoliborza. A ten zaiste jest „najmądrzejszy i nieomylny”. A swoją drogą ciekawe, czy Szydło podszywającym się pod Żydów obiecała jakieś prezenty pod choinkę?
Nasz Narodowy Serwis Regionalny: Płońsk, Ciechanów, Mława, Żuromin i Przasnysz – www.narodowy-radykalizm.pl
Inne tematy w dziale Polityka