Justa Justa
261
BLOG

Powrót na Dargin

Justa Justa Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

W drodze na północ nie ośmieliłam się wyciągnąć aparatu na Darginie, silny wiatr i zafalowanie jeziora sprawiły, że wolałam odłożyć go w bezpieczne miejsce i trzymać się mocno obiema rękami. Parę dni później wiatr, choć też silny, już nie dawał się tak we znaki, wiał równo, bez gwałtownych podmuchów, a słońce wyglądające często zza białych, pędzących po niebie chmur rozjaśniało i rozgrzewało chwile spędzane na pokładzie. Wreszcie można było rozkoszować się żeglarstwem jak należy i podziwiać wspaniałą przestrzeń wód. Kręcąc się tu i ówdzie po jeziorze minęliśmy się z łódką o nazwie "Łódka", widzieliśmy start z wody i napotkaliśmy prawdziwego Iron Man'a.

Justa
O mnie Justa

Kraków to pryzmat, Przez który pięknieje ojczyzna J.Sztaudynger Dziękuję za prezenty: 4Poryroku - za jurajskiego kwiatka Andrzejowi Budzykowi - za psaka Her Manowi - za mecz Intuicji - za ukochaną płytę Kate1 - za zagadkę świąteczną ;) Pannie Wodziannie - za notkę justowną Telokowi - za Skaldów (cija) Telokowi - za Białego Anioła (z okazji) Telokowi - za Vivaldiego (bez okazji) Telokowi - za duuużo zdrowia Telokowi - za obrazki Telokowi - za ptaszki Telokowi - za płomień uczuć (platonicznych oczywista) Telokowi - za muzyczkę Tichemu - za poezję prozą Zaplutemu Antyeuropejczykowi - za rewiry

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Rozmaitości