Donald Tusk udzielił TVP INFO wywiadu, w którym stwierdził, że mamy do czynienia z migracją ekonomiczną, nie zaś - problemem uchodźców wojennych: "Ten sposób myślenia [zakładający przyjmowanie przybyszów z otwartymi rękami] nie przewidywał jednak skali zjawiska. Tego, że mamy do czynienia z czymś zupełnie innym. Raczej z nową wędrówką ludów, a nie problemem uchodźców, znanym kilka czy kilkanaście lat temu.".
Oczywiście należy współczuć królowi Europy tak fatalnego refleksu, że kluczową wiadomość podaje już po podjęciu decyzji o podziale "kwot" między poszczególne państwa. Dla mnie jednak liczy się głównie to, że swoimi słowami Tusk konającej Platformie wyszarpnął poduszkę spod głowy :) Oczywiście, zastrzegł się rytualnie, że w sporze jest po stronie PO - chyba nie chce, by jego zdrada była zbyt ostentacyjna - niemniej jednak w ten sposób podważył narrację premier Kopacz i całej koalicji rządzącej. Uważam, że PO po ty ciosie, zadanym celnie i w odpowiednim momencie, już się nie podniesie. Tusk, co mu się czasem zdarza, powiedział prawdę (zginęli NAD Smoleńskiem): mamy do czynienia z migracją ekonomiczną, a Kopacz łże jak bura suka:)
Przy okazji Tusk ośmieszył sygnatariuszy listu zaczynającego się od słów:
"Stoimy w obliczu katastrofy humanitarnej o ogromnych rozmiarach. Setki tysięcy uciekinierów z Bliskiego Wschodu i Afryki szukają w naszej wspólnej Europie ratunku, bezpieczeństwa, warunków normalnego życia. Niedawno to my pukaliśmy do jej bram. Naszą odpowiedzią nie może być odmowa"
Pod listem podpisał się m.in. Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Jerzy Baczewski, Włodzimierz Cimoszewicz Adam Michnik, Bogusław Chrabota .. Same tuzy intelektu, jak widać.
Ja od bardzo dawna z robawieniem obserwuję, jak nasi "intelektualiści" raz po raz obnażają swoją przeraźliwą głupotę w obronie ukochanych wodzów, zw zamian regularnie dostając plunięcie prosto w ślepia i kopa w ... splot słoneczny.
Cóż - taki zawód. Pani z agencji towarzyskiej też przecież nie ma łatwo!
Inne tematy w dziale Polityka
