Moje stanowisko, mój stosunek do tej sprawy jest jasny, prosty i niezmienny.
Nieodpowiednie postępki staruszka z Krakowa, nawet te najbardziej naganne, nie powinny usprawiedliwiać posuwania sie do używania gróźb karalnych.
Grożenie pozbawieniem życia ponad 80 letniemu starcowi, to nie tylko przestępstwo ale i wielka podłość!
Są tacy na tym "Salonie", którzy komentarz Kemira na blogu Echo, odebrali jako "celne podsumowanie".
Ja, odbieram inaczej.
Dla mnie, jest to przemoc psychiczna/emocjonalna, czyli działania podejmowane z zamiarem zadania osobie starszej bólu psychicznego, cierpienia, przykrości itd.
Jest oczywistym, że różnimy się w odbiorze.
Magda ( polonijna dziennikarka z Chicago )
Inne tematy w dziale Społeczeństwo