Przedsiębiorcy, którzy mają pomysł na nowe produkty lub usługi, nie powinni z nich rezygnować. W okresie trudności gospodarczych pomoże im premia technologiczna dostępna na nowych, korzystnych zasadach.
Utrzymać się na rynku, zachować miejsca pracy i pozostać konkurencyjnym - to obecnie główne cele większości przedsiębiorców. Najodważniejsi stawiają teraz na innowacje, które mogą zapewnić im przewagę konkurencyjną. Pod hasłem optymalizacji kosztów wiele podmiotów zamroziło swoje plany ekspansji i projekty modernizacyjne. To asekuracyjne podejście w dobie pandemii byłoby nawet zrozumiałe, gdyby firmy nie mogły liczyć na dofinansowanie swych tyleż śmiałych, co kosztownych przedsięwzięć.
Jedną z form pomocy jest „Kredyt na Innowacje Technologiczne”. To program wsparcia realizowany przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR) wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK), a współfinansowany z funduszy europejskich w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Jest adresowany do przedsiębiorstw mikro, małych i średnich, które mimo kryzysu mają ambicję się rozwijać, a przy tym utrzymywać produkcję i zatrudnienie. W obecnym konkursie do wydania pozostaje 350 mln zł.
- Podtrzymać płynność finansową polskich firm to już dużo, ale nam zależy na czymś więcej: chcemy podnieść aktywność inwestycyjną przedsiębiorstw, bo to najskuteczniejsza droga do nowych miejsc pracy – komentuje Tomasz Burczyński, dyrektor Biura Kredytu Technologicznego w BGK.
Zmiany, nowości, ułatwienia
Z kredytu technologicznego sektor MŚP korzysta od lat. To wsparcie finansowe uchodzi za dotacyjny hit, a dodatkowo ostatnia zmiana warunków przyznawania pomocy znacząco podnoszą atrakcyjność oferowanego przez BGK wsparcia.
O jakie ułatwienia chodzi?
Po pierwsze, dotychczas stawką w konkursie była tzw. premia technologiczna nieprzekraczająca 6 mln zł. Górny limit dofinansowania projektu został jednak zniesiony. Teraz firma może liczyć na pokrycie do 70 proc. wydatków kwalifikowanych przedsięwzięcia. Po drugie, znikł wymóg innowacyjności inwestycji w skali kraju. Wystarczy udowodnić, że oferowane produkty lub usługi są nowe lub znacząco ulepszone na poziomie firmy i zostały wytworzone dzięki wdrożeniu innowacyjnej technologii.
- Zniesienie wymogu innowacyjności inwestycji w skali kraju to ogromne ułatwienie w dostępie do premii technologicznej dla mniejszych podmiotów. To one są najbardziej narażone na negatywne skutki pandemii. Dlatego wprowadzone zmiany ułatwią dostęp do bezzwrotnego finansowania działalności przedsiębiorstwa z programu Inteligentny Rozwój – mówi Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej.
Tomasz Burczyński wyjaśnia, kiedy w świetle nowych regulacji będzie spełniony wymóg innowacyjności projektu. - Beneficjentem może być przedsiębiorca, który wcześniej produkował maszyny budowlane, a teraz będzie robił to dla przemysłu odzieżowego lub medycznego. Inny przykład: producent zajmuje się wytwarzaniem odzieży, ale chce rozszerzyć produkcję o specjalistyczne maseczki lub kombinezony robocze. Generalnie chcemy przyjść w sukurs każdemu, kto ma pomysł na zmianę obszaru działalności i wejście na rynki z nowymi produktami. Podstawą projektu musi być niezmiennie innowacyjna technologia – opracowana przez przedsiębiorcę lub nabyta od zewnętrznego podmiotu – wskazuje ekspert BGK.
Przedsiębiorcę ucieszy fakt zniesienia konieczności posiadania wkładu własnego.
- Dobrą wiadomością jest możliwość finansowania kredytem technologicznym do 100 proc. kosztów kwalifikowanych projektu. W poprzednich naborach przedsiębiorca musiał mieć wkład własny na pokrycie co najmniej 25 proc. kosztów kwalifikowanych. O wysokości kredytu konkretnego przedsiębiorcy decyduje ocena zdolności kredytowej dokonywana przez bank kredytujący – podkreśla dyrektor Burczyński.
Nowe zasady dotyczą także rozszerzenia katalogu wydatków kwalifikowanych. Wspomnijmy chociażby o możliwości pokrycia z premii technologicznej wydatków przebudowy i adaptacji budynków. W poprzednich naborach nie było to możliwe. Obecnie zakres wsparcia jest dużo szerszy.
- Wsparcie sfinansuje zarówno zakup i montaż środków trwałych, jak i koszty ich transportu. W grę wchodzą również koszty ekspertyz i projektów technicznych zleconych zewnętrznym doradcom, niezbędnych do realizacji inwestycji. Premia technologiczna pokryje również wydatki związane z uzyskaniem, walidacją i obroną patentów i innych wartości niematerialnych lub prawnych związanych z inwestycją technologiczną – podkreśla Tomasz Burczyński.
Nabór z poddziałania 3.2.2 POIR na nowych zasadach wystartował 1 czerwca 2020 r. Dokumentacja konkursowa już jest dostępna na stronie bgk.pl.
Aby złożyć wniosek o przyznanie wspomnianej premii, przedsiębiorca musi uzyskać promesę kredytu technologicznego lub warunkową umowę kredytu technologicznego w jednym z dziewiętnastu banków współpracujących z BGK.
Działanie, które robi różnicę
Ułatwienia są częścią rządowego pakietu antykryzysowego. Czy zadziałają? Przemawia za tym wieloletnie doświadczenie BGK we wdrażaniu programów unijnych. Ten państwowy bank nie od dziś inicjuje z sukcesami rozwiązania systemowe, czyli takie, które jednocześnie służą przedsiębiorcom i oddziałują na sektor finansowy. Dzięki kredytowi technologicznemu do gospodarki trafi więcej pieniędzy niż dotychczas zakładano. Dostępność finansowania sprawi, że w nacechowanym niepewnością czasie pandemii wielu przedsiębiorcom łatwiej będzie podejmować decyzje inwestycyjne, utrzymać produkcję i miejsca pracy.
MK
Artykuł powstał we współpracy z BGK - Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
