Wzrost płac w przedsiębiorstwach. Fot. Pixabay
Wzrost płac w przedsiębiorstwach. Fot. Pixabay

Pensje w Polsce rosną. Wzrost wyższy od prognozowanego

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

W październiku 2018 roku przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 4921,39 złotych. To wzrost w stosunku do poprzedniego roku aż o 7,6 procent.

Z danych GUS wynika, że wzrost płac był wyższy, niż we wrześniu 2018 roku. Kwestia wynagrodzeń zdziwiła analityków ekonomicznych, którzy prognozowali, że płace w przedsiębiorstwach pójdą w górę o 6,6 proc. rok do roku. Tymczasem kwota 4921,39 złotych oznacza wzrost o 7,6 proc. We wrześniu 2018 roku wzrost płac był niższy w stosunku rok do roku i wynosił 6,7 proc.

Dobre wyniki na rynku gospodarczym

- Presja płacowa na rynku pracy pozostaje umiarkowana. Dynamika płac w poszczególnych miesiącach podlega sporym wahaniom, jednak średnia 3-miesięczna rocznej dynamiki wynagrodzeń utrzymuje się na poziomie zbliżonym do 7,0 proc. W kolejnych miesiącach dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw powinna się stabilizować, natomiast w całej gospodarce wzrost wynagrodzeń może być nieco wyższy ze względu na podwyżki płac w sferze publicznej i w mikroprzedsiębiorstwach - analizują specjaliści Banku Millenium. 

Ekonomiści banku mówią wręcz o niespodziance, bowiem na rynku pracy brakuje pracowników. Analitycy Banku Millenium potwierdzają, że trend wzrostowy w płacach się utrzyma. - Niespodzianka w październiku nie zmienia ogólnych perspektyw wzrostu płac. O ile zdecydowana większość danych wskazuje na utrzymanie niedoborów pracowników na niezmienionym poziomie, o tyle wygasający popyt na pracę i wyraźne oznaki słabnięcia postrzeganej/prognozowanej presji płacowej sugerują kontynuację (w najbardziej optymistycznym przypadku) trendu bocznego w dynamice wynagrodzeń - czytamy w komunikacie. 

Dane GUS: niespodzianka 

Ekonomista banku Pekao SA, Piotr Piękoś, lekko tonuje świetny nastrój w związku z rosnącym wynagrodzeniem. - Utrzymujące się braki kadrowe sprzyjają presji na wzrost płac, natomiast w średnim terminie oczekujemy lekkiego spowolnienia wzrostu wynagrodzeń, czemu będzie sprzyjać hamujący wzrost gospodarczy i rosnące pozapłacowe koszty pracy (PPK - Pracownicze Plany Kapitałowe) - stwierdził. 

Według Pekao SA, na wzrost płac w przedsiębiorstwach wpłynął "wzrost dynamiki wynagrodzeń w górnictwie", natomiast w przetwórstwie - korzystny efekt kalendarzowy. Z kolei mBank ostrzega przed wyhamowaniem w zatrudnieniu. 

- Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w październiku o 3,2 proc. rok do roku, a zatem dynamika pozostała na tym samym poziomie co miesiąc wcześniej, zgodnie z naszymi prognozami i konsensusem rynkowym. W ujęciu absolutnym przybyło 2 tys. etatów (najgorszy wynik października od 2012 roku). Potwierdza to naszą tezę o hamowaniu zatrudnienia: ten trend trwa od 2017 roku i jedynie wyraźnej sezonowości października zawdzięczamy fakt, że nie był on kolejnym z serii miesiącem spadków liczby pracujących - oceniają analitycy banku. 

Warto pamiętać, że sektor przedsiębiorstw w ujęciu GUS oznacza firmy, w których zatrudniono więcej, niż 9 pracowników. Chodzi o działalność gospodarczą, prowadzoną m.in. w handlu, komunikacji, transporcie, warsztatach samochodowych, rybołówstwie, budownictwie czy górnictwie. 

Przeczytaj również: Minimalne wynagrodzenie w 2019 r. wyniesie 2250 złotych


Źródło: PAP

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka