W Polityce Energetycznej Polski do 2040 roku czytamy:
"Koszty realizacji polityki klimatycznej w latach 2021–2040 mogą wynieść nawet ok. 1 600 mld PLN.
W sektorze paliwowo-energetycznym mogą one wynieść 867–890 mld zł, zaś w sektorach pozaenergetycznych ok. 745 mld PLN."
To policzmy:
1 600 000 000 000 zł ÷19 lat ÷12 miesiecy
÷37 000 000 osób = 189,66 zł.
4x 189,66 zł = 758,64 zł = ~ 760 zł
Czyli statystycznie rodzina 2+2 poniesie MIESIĘCZNIE przez 19 lat ok 760 zł kosztów związanych z unijną polityką klimatyczną.
Dalej:
"Porozumienie paryskie, podpisane przez 194 kraje i Unię Europejską, ma na celu ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do znacznie poniżej 2°C i kontynuowanie wysiłków na rzecz ograniczenia go do 1,5°C w celu uniknięcia katastrofalnych skutków zmian klimatycznych."
Czyli celem jest ograniczenie wzrostu temperatury o 0,5°C.
Nie sądzę, abym wychodząc na spacer odczuł różnicę między 20°C a 19,5°C.
Ale na pewno odczują różnicę ci, którzy przytulą znaczną część z tych 1 600 000 000 000 zł. Czyli w dużej mierze bogate kraje tzw. Zachodu. Bo to one będą dostarczały nowoczesne i ekologiczne technologie.
Kolejny transfer gigantycznej kasy od biednych do bogatych.