Prośba
Jako TL (Tajny Leming) od kilku dni mam problem:
Jeszcze niedawno miałem podziwiać papieża Franciszka, który nosi stalowy krzyż, chodzi w starych butach, jeździ zwykłymi samochodami i sam nosi swoją teczkę.
A teraz mam podziwiać Herr Tuska, że będzie miał do dyspozycji 4 kierowców, 3 kamerdynerów, 5 sekretariatów i całe tabuny współpracowników - w tym najbliższych 30 osób w gabinecie politycznym. Ponoć w 2008 roku musiano zrezygnować z planów prywatnego odrzutowca.
Niniejszym informuję że skończyłem ogarniać sytuację.
Proszę pilnie o szczegółowe instrukcje co mam myśleć.
Z wyrazami oddania
TL